Sztuczna inteligencja
Tu podsumowania dokonał już
Intel, który, podobnie jak eksperci firm analitycznych, uznał rok 2017 rokiem sztucznej inteligencji i przedstawił
Intel Nervana, czyli pierwszy na świecie procesor sieci neuronowych. SI ma nas wpierać w niemal wszystkich dziedzinach życia, począwszy od motoryzacji, przez medycynę, aż po codzienną pracę i rozrywkę. Oczywiste jest więc, że znajdzie zastosowanie w komputerach pokładowych samochodów, a np.
Bosch i NVIDIA zamierzają wspólnie pracować nad wprowadzeniem SI do aut. Również inżynierowie z krakowskiego oddziału
Delphi (jeszcze dziś, po raz ostatni użyjmy starej nazwy, chociaż należy szybko przestawić się na
Aptiv) wykorzystują na co dzień SI do rozwoju technologii autonomicznej jazdy.
W ubiegłym roku praktycznie każda duża firma technologiczna miała coś do powiedzenie w kwestii sztucznej inteligencji. Przykładowo
IBM i MIT zapowiedziały wspólne prowadzenie przełomowych badań,
Google otworzyło nowy ośrodek SI w Chinach, a
Qualcomm chce rozwijać systemy SI na platformach mobilnych. Giganci tech łakomym okiem patrzą także na
start-upy działające w obszarze sztucznej inteligencji. To oczywiście zaledwie kilka przykładów, ale do tej listy warto dodać też polski projekt na rzecz rozwoju sztucznej inteligencji prowadzony przez
Intel i deepsense.ai. A dla ciekawych polecamy jeszcze krótki przegląd technologii
deep learning.
Co ważne, dzięki sztucznej inteligencji maszyny będą mogły się uczyć i doskonalić, przez co automatyzacja produkcji będzie przynosiła coraz lepsze efekty. Jak podkreślają eksperci firmy Schneider Electric, największą rewolucją będzie fakt, że maszyny wyposażone w SI będą mogły same rozpoznawać wiele wzorów, czyli danych, których dziś człowiek nie jest w stanie przetworzyć. Na tej podstawie będą się też uczyć i udoskonalać, aby móc proponować operatorom nowe rozwiązania. Z kolei David Rowan, wieloletni redaktor naczelny magazynu „Wired”, nie ma wątpliwości, że wkrótce każdy rodzaj biznesu będzie
wspomagany przez sztuczną inteligencję.
IoT, Przemysł 4.0 i automatyzacja
Oczywiście rok 2017 obfitował w newsy dotyczące internetu rzeczy (IoT) i Przemysłu 4.0, a także automatyzacji i robotyzacji. Te trzy trendy oraz rzecz jasna, sztuczna inteligencja, będą miały zasadniczy wpływ na przyszłość przemysłu i światowej gospodarki. Trudno omawiać je oddzielnie, bo przecież internet rzeczy leży u podstaw całej rewolucji, która nosi nazwę Przemysł 4.0, a projekty dotyczące automatyzacji produkcji trudno rozpatrywać w oderwaniu od technologii IoT.
Jak raportuje firma
Deloitte, największe globalne przedsiębiorstwa wydały na automatyzację średnio 3,5 mln USD, planują kolejne inwestycje w tym obszarze i spodziewają się sporych zysków. A nie ulega wątpliwości, że akurat w
branży elektroniki roboty są nie do przecenienia.
W Polsce, niestety, wciąż
odstajemy od reszty Europy. Warto jednak wspomnieć o tym, że i u nas są firmy stawiające na najnowocześniejsze technologie. Pierwszy przykład to niewielka firma rodzinna, która nawiązała współpracę ze światowym gigantem w branży robotów i
opracowała kontroler lutujący. Z kolei
Fitech pracuje nad autorskimi rozwiązaniami które wprowadzają czwartą rewolucję przemysłową.
Nie ustają przy tym dywagacje o wpływie robotyzacji na rynek pracy. Przykładem jest raport przedstawiony przez firmę McKinsey&Company w grudniu 2017 r. Eksperci szacują, że około 375 mln pracowników na całym świecie zmuszonych będzie do transformacji posiadanych profesji oraz zdobycia nowych umiejętności zawodowych do 2030 r. w wyniku szybko postępującej automatyzacji pracy. Autorzy raportu podkreślają, że dzięki dostępnym technologiom połowa zawodów wykonywanych przez pracowników może zostać zautomatyzowana. Nie oznacza to, że ludzie stracą fach, przynajmniej nie we wszystkich przypadkach, a jedynie, że zawody będą zmieniać się wraz ze zmianami zachodzącymi w środowiskach pracy. Zatem
szansa czy zagrożenie? Czas pokaże.
Różne różności
O czym jeszcze pisaliśmy w 2017 roku? O zmierzchu
prawa Moore’a, o
szybkim ładowaniu, o największych firmach
EMS na świecie, liderach w branży
foundry i wielkiej zmianie w rankingu
dostawców półprzewodników. A także o inwestycjach, inwestycjach, inwestycjach, nowych projektach, zwolnieniach i wielu innych tematach, których w 2018 na pewno też nie zabraknie.
A na sam koniec coś lżejszego i pozytywnego: wywiad z naszym
mistrzem lutowania.