Starachowicki MAN podpisał porozumienie dot. zwolnień
Radio ESKA poinformowało, że otrzymało oficjalne stanowisko starachowickiego zarządu MAN BUS dotyczące warunków zwolnień 860 pracowników. Prawie wszystkie osoby dotknięte restrukturyzacją otrzymają alternatywne propozycje zatrudnienia.
Firma poinformowała redakcję radia o podpisaniu porozumień z dwoma zakładowymi Związkami Zawodowymi. Tym samym MAN zaoferuje prawie wszystkim pracownikom alternatywne miejsca pracy w ramach Grupy MAN lub w firmach zewnętrznych w regionie, jak np. Grupa PKC. Dodatkowym ustaleniem jest również sprawa premii relokacyjnych i kompleksowych odpraw.
„Udało nam się uzgodnić ze stroną pracowniczą realne i przyszłościowe rozwiązania dla firmy i pracowników. Szczególnie cieszę się, że możemy zaoferować prawie wszystkim pracownikom dotkniętym restrukturyzacją alternatywną ofertę pracy – albo w MAN, albo w firmie zewnętrznej w bezpośrednim sąsiedztwie zakładu MAN w Starachowicach.” – powiedział Michael Kobriger, Członek Zarządu ds. Produkcji i Logistyki w MAN Truck &Bus SE.
Możliwość relokacji w ramach innych oddziałów Grupy MAN otrzyma 310 osób. 250 miejsc znaleziono w fabryce samochodów ciężarowych w Krakowie, a 60 wakatów w zakładzie w Banovicach na Słowacji, informuje radio ESKA. Skorzystanie z tych ofert oznacza dla pracowników premie relokacyjne, a także dodatkowe wsparcie finansowe na zakwaterowanie.
Ponadto miejsce dla prawie 500 osób znajdzie się w starachowickiej fabryce producenta wiązek kablowych PKC Group. Jakiś czas temu informował o tym również Evertiq: PKC Group zatrudni 500 pracowników dotkniętych redukcją w MAN.
Oprócz zapewnienia różnych ofert pracy, MAN osiągnął również porozumienie ze Związkami Zawodowymi w sprawie kompleksowych odpraw, które wykraczają poza te przewidziane w polskim prawie. Radio Eska informuje, że propozycjom MANa jako jedyna zdecydowane nie powiedziała związkowa "Solidarność".
