Olbrzymie inwestycje kolejnego producenta chipów

Jak stwierdził Thomas Caulfield dyrektor generalny GlobalFoundries, globalne braki półprzewodników wpłynęły na mocny wzrost popytu na te komponenty i firma zamierza zwiększyć moce produkcyjne swoich trzech zakładów: w Stanach Zjednoczonych (Malta, Nowy Jork), Singapurze i Niemczech (Drezno). Środki w wysokości 1,4 mld USD mają być równo rozdysponowane pomiędzy wymienione fabryki, których wydajność ma rosnąć w 2022 roku w zakresie technologii od 12 do 90 nm. GlobalFoundries może też przesunąć termin swojego debiutu giełdowego na koniec 2021 lub pierwszą połowę przyszłego roku, zakładanego początkowo na koniec 2022 lub początek 2023 roku. Celem firmy jest wzrost przychodów o 9% do 10% z nieco ponad 5,7 mld USD w ubiegłym roku. Jeśli popyt na chipy będzie dalej rosnąć, GlobalFoundries może zdecydować się na budowę nowego zakładu w USA. Amerykański producent w ubiegłym roku nabył bowiem opcję zakupu działki w miejscowości Malta, w stanie Nowy Jork, obok istniejącego zakładu Fab 8. W najnowszym rankingu firm foundry przygotowanym przez IC Insights uwzględniającym przychody za pierwszy kwartał 2021 roku, GlobalFoundries zajmuje czwarte miejsce, po TSMC, Samsungu i UMC. Źródło: Reuters