Nvidia pompuje 5 mld USD w akcje Intela
We wrześniu Nvidia kupiła akcje Intela o wartości 5 miliardów dolarów. Inwestycja została już rozliczona, a szczegóły ujawniono w poniedziałkowym zgłoszeniu do amerykańskiego nadzoru giełdowego - podała agencja Reutera. To największy zewnętrzny zastrzyk kapitału dla Intela od lat.
Portfel inwestycyjny Nvidii jest naprawdę głeboki. Gigant technologiczny, którego sternikiem jest Jen-Hsun Huang inwestuje miliardy dolarów na rynku nowych technologii. Chociażby w tym toku informowaliśmy o 2 miliardach funtów inwestycji w rozwój brytyjskiego ekosystemu AI, 2 miliardach dolarów dla Synapsis, czy miliardowej inwestycji w Nokię. Nvidia zauważyła też potencjał w polskim start-up ElevenLabs - i tu też amerykański gigant wpompował pieniądze.
Jednak jeszcze większe pieniądze popłynęły do Intela. Nvidia kupiła akcje firmy zarządzanej przez Lip-Bu Tana o wartości 5 miliardów dolarów. Informowaliśmy o tej transakcji na bieżąco - we wrześniu. Przypomnijmy, że w jej ramach, Intel ma projektować i produkować niestandardowe procesory x86 dla centrów danych, które NVIDIA zamierza integrować ze swoimi platformami AI i wprowadzać na rynek. W segmencie komputerów osobistych Intel przygotuje natomiast systemy x86 typu SoC, w których znajdą się chipletowe układy graficzne NVIDIA RTX.
W grudniu amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) ogłosiła, że organy antymonopolowe w USA wydały zgodę na inwestycję. Oznacza to, że nadzór nie dopatrzył się naruszeń konkurencji na rynku półprzewodników, mimo że Nvidia jest dziś największym globalnym projektantem układów AI.
Z dokumentów wynika, że Nvidia objęła ponad 214,7 milionów akcji Intela po 23,28 dolarów za sztukę. Cena została ustalona w momencie ogłoszenia umowy (we wrześniu), kiedy obie firmy potwierdziły plan inwestycji. Transakcję przeprowadzono w formule private placement – poza rynkiem publicznym.
Transakcja nie zmienia struktury kontroli nad Intelem, ale czyni Nvidię jednym z jego największych udziałowców instytucjonalnych. Inwestycja jest odbierana przez rynek jako sygnał, że Intel – mimo utraty części przewag technologicznych – wciąż pozostaje aktywem strategicznym w amerykańskim ekosystemie półprzewodników.

