Odporność łańcucha dostaw półprzewodników - studium przypadku
“Branża półprzewodników stanowi fundament współczesnych technologii“ - podała firma Rochester Electronics w analizie dotyczącej branżowego łańcucha dostaw. Ostatnie zaburzenia w dostępności półprzewodników pokazały, jak delikatny jest globalny łańcuch dostaw właśnie w sektorze elektroniki.
Łańcuch dostaw (z ang. supply chain) to w wielkim skrócie sieć powiązanych ze sobą procesów oraz podmiotów obejmująca planowanie, pozyskiwanie surowców, produkcję, magazynowanie, transport i dystrybucję produktów od dostawcy do odbiorcy końcowego.
Każdy z elementów tej układanki musi działać poprawnie, aby cała wprawiona w ruch machina działała prawidłowo. Jeżeli jeden z komponentów łańcucha dostaw zawiedzie, dochodzi do efektu kuli śnieżnej - cały proces zostaje wyhamowany, a w dłuższej perspektywie wstrzymany.
Bardzo dobrym przykładem działania łańcucha dostaw jest przypadek branży półprzewodników. Sektor elektroniczny jest gwarantem i podstawą funkcjonowania wielu innych branż i całych sektorów gospodarki. W tym m.in. motoryzacji, przemysłu, lotnictwa czy ochrony zdrowia. Każde zachwianie dostaw niemal natychmiast przekłada się na opóźnienia produkcyjne i początek problemy operacyjnych.
Ostatnie miesiące przyniosły bardzo wyraźny sygnał ostrzegawczy, który nie może zostać lekceważony. Chodzi o bezprecedensową sytuację związaną z problemami firmy Nexperia. Opisywaliśmy to na łamach Evertiq kilkakrotnie.
Według danych Z2Data zapasy wybranych, kluczowych komponentów Nexperia u autoryzowanych dystrybutorów spadły w krótkim czasie o 30–50 procent. Dotyczy to elementów powszechnie stosowanych w aplikacjach motoryzacyjnych, przemysłowych i konsumenckich. Brak sygnałów szybkiej poprawy sytuacji utrudniał planowanie produkcji i zmusił producentów OEM do poszukiwania alternatyw.
Eksperci wskazują, że przykład Nexperii to alarm wzywający do budowanie odpornego łańcucha dostaw. A to wymaga działań wyprzedzających. Kluczowe znaczenie ma współpraca z autoryzowanymi dystrybutorami, dywersyfikacja źródeł dostaw oraz aktywne zarządzanie cyklem życia produktów. Coraz większą rolę odgrywają także analizy rynkowe oparte na danych w czasie rzeczywistym, które pozwalają wcześniej identyfikować zagrożenia.
Przykładem takiego podejścia jest strategia Rochester Electronics. Firma, działając w ramach autoryzowanej współpracy z Nexperia, zabezpieczyła zapasy 2,9 miliarda komponentów jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem problemów produkcyjnych. Wszystkie elementy pochodzą z autoryzowanych źródeł i są w pełni identyfikowalne. Dzięki temu zabiegowi firmy Rochester, cała branża mogła utrzymać ciągłość dostaw dla klientów.
Rochester Electronics współpracuje również z innymi dużymi producentami półprzewodników, w tym onsemi, Texas Instruments i STMicroelectronics, oferując sprawdzone alternatywy w sytuacjach kryzysowych. Model oparty na długoterminowych relacjach i szybkim reagowaniu ogranicza wpływ rynkowej zmienności na produkcję odbiorców końcowych.
Rochester podaje gotowe rozwiązania na uniknięcie zakłocenia łańcucha dostaw, co w skrajnych przypadkach może doprowadzić do poważnych opóźnień i zaburzenia działań całych sektorów światowej gospodarki: “budowanie odporności”.
“Producenci mogą wzmacniać odporność łańcucha dostaw poprzez stosowanie proaktywnych działań:
- Utrzymywanie autoryzowanych zapasów: Współpraca wyłącznie z dystrybutorami gwarantującymi pełną identyfikowalność i zgodność,
- Dywersyfikacja źródeł: Unikanie nadmiernego uzależnienia od jednego dostawcy lub regionu produkcyjnego,
- Planowanie cyklu życia produktów: Przewidywanie wycofań oraz zabezpieczanie długoterminowych umów dostaw,
- Wykorzystanie analiz rynkowych: Stosowanie danych w czasie rzeczywistym do prognozowania popytu i identyfikowania zagrożeń z wyprzedzeniem” - podała firma Rochester.
Wydarzenia związane z Nexperią pokazały, że odporność łańcucha dostaw nie jest efektem jednorazowych działań. To proces wymagający planowania, dywersyfikacji i świadomego wyboru partnerów. Firmy, które inwestują w autoryzowane źródła, zarządzanie cyklem życia komponentów i rzetelną analizę danych, są lepiej przygotowane na kolejne globalne wstrząsy i mogą skuteczniej chronić ciągłość swojej działalności. WArto podążać przykładem Rochester, firmy która miała realny wpływ na złagodzenie kryzysu związanego z Nexperią. Miejmy nadzieje, że więcej przedsiębiorstw będzie planować i minimalizować ryzyko. A poszczególne łańcuchy dostaw nie zostaną zachwiane czy zatrzymane.

