reklama
reklama
reklama
reklama
© The White House via Youtube
Biznes |

Nowe cła administracji Trumpa wywołują globalne zamieszanie

Stany Zjednoczone ogłosiły nowe stawki celne na importowane towary, które znacząco zmieniają zasady międzynarodowego handlu. Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze wprowadzające cła w wysokości od 10% do 41% na towary pochodzące z dziesiątek krajów. Według ekonomistów, średnia stawka celna na amerykański import wynosi obecnie około 15%, co oznacza najwyższy poziom od lat 30. XX wieku. Na początku roku wynosiła zaledwie 2%.

Prezydent Donald Trump upodobał sobie cła jako forma nacisku na gospodarki krajów na całym świecie. W tej sprawie głos zabrał nawet sąd, który zablokował nałożone przez prezydenta USA dekrety. Wielokrotnie informowaliśmy o kolejnych taryfowych decyzjach amerykańskiej administracji.

Tym razem Biały Dom zapowiedział, że nowe przepisy wejdą w życie za tydzień. Eksperci zauważają, że może to świadczyć o otwartości administracji Trumpa na dalsze negocjacje. Podstawowa stawka celna dla towarów sprowadzanych do USA ma pozostać na poziomie 10%, ale dotyczy to wyłącznie krajów, z którymi Stany Zjednoczone mają nadwyżkę handlową.

W przypadku państw, z którymi USA notują deficyt handlowy, minimalna stawka celna wzrasta do 15%. Nowe regulacje mają objąć około 40 krajów. Dla niektórych z nich będzie to oznaczać obniżenie ceł w porównaniu do wcześniejszych taryf „wzajemnych” z 2 kwietnia, dla innych jednak – wzrost.

Niektóre decyzje celne budzą szczególne zaskoczenie wśród ekspertów. Indie będą musiały zmierzyć się z 25-procentowym cłem na swoje towary eksportowe. W przypadku Malezji stawka wynosi 19%, a dla Republiki Południowej Afryki – 30%.

Syria znalazła się na szczycie listy krajów objętych najwyższym cłem – 41%. Niewiele niższe stawki, na poziomie 40%, dotyczą Mjanmy i Laosu. Administracja nie podała powodów dla tak wysokich taryf wobec tych państw. Sytuacja Szwajcarii również budzi zdumienie – kraj ten, pomimo długotrwałych negocjacji z USA, został objęty stawką 39%.

Biały Dom przedłużył także o 90 dni termin na osiągnięcie porozumienia celnego z Meksykiem. W przypadku Brazylii nowa stawka wynosi 10%, jednak wcześniejsze rozporządzenie prezydenta już wcześniej nałożyło 40-procentowe cła na wybrane towary z tego kraju.

Tajwan, będący jednym z głównych producentów półprzewodników, został objęty 20-procentowym cłem. Urzędnicy tajwańscy wyrazili ostrożny optymizm, licząc na dalsze rozmowy po zakończeniu trwającego w USA śledztwa dotyczącego bezpieczeństwa narodowego w ramach sekcji 232 ustawy o ekspansji handlu z 1962 roku. To właśnie półprzewodniki i inne kluczowe produkty technologiczne mają być głównym przedmiotem tego dochodzenia.

Donald Trump nie zapomniał o Europie

W nowym rozporządzeniu Stany Zjednoczone wprowadziły 15-procentowe cła na większość towarów eksportowanych z Unii Europejskiej. Informację potwierdził w piątek unijny komisarz ds. handlu Marosz Szefczovicz, wskazując, że to pierwszy efekt porozumienia zawartego 27 lipca w Szkocji między prezydentem Donaldem Trumpem a przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

„Nowe cła USA stanowią pierwsze rezultaty porozumienia UE-USA. W szczególności (jest nim) 15-procentowy limit taryf całościowych. Eksporterzy z UE korzystają teraz z lepszej pozycji konkurencyjnej” - podkreślił Szefczovicz. W jego ocenie podjęcie takiej decyzji wzmocni stabilność przedsiębiorstw w UE, a także zaufanie do transatlantyckich relacji gospodarczych.

15-procentową stawką celną przy sprzedaży swoich produktów do USA. Jest to stawka niższa niż zapowiadana wcześniej – Trump mówił wcześniej o 30 procentach – ale wyższa niż obowiązująca za kadencji poprzedniego prezydenta Joe Bidena. Według Komisji Europejskiej, obecne opłaty celne są średnio trzykrotnie wyższe niż te, które obowiązywały do tej pory.

Szefczovicz zaznaczył, że prace nad wdrażaniem porozumienia nadal trwają. Częścią uzgodnień jest także przewidziane zwolnienie niektórych kategorii towarów z ceł. Według ustaleń zerowa stawka celna obejmie m.in. samoloty, wybrane produkty farmaceutyczne oraz niektóre towary rolne. Nadal nie ustalono jednak pełnej listy produktów objętych wyjątkiem. Nie wiadomo na przykład, czy wśród nich znajdą się napoje spirytusowe i wina.

Ostatecznym efektem uzgodnień ma być wspólne oświadczenie USA i Komisji Europejskiej. Dokument ten nie będzie miał jednak charakteru prawnie wiążącego. Komisja Europejska nie podała jeszcze harmonogramu dalszych negocjacji ani daty publikacji listy towarów objętych stawką zerową.


reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
© 2025 Evertiq AB July 29 2025 13:09 V24.1.28-1