
Koniec mrzonki o Izerze. Zwolnienia w ElectroMobility Poland
ElectroMobility Poland (EMP) ogłosiło zwolnienia grupowe, które obejmą kilkadziesiąt osób. Według informacji "Dziennika Gazety Prawnej" (DGP), przygotowania do redukcji zatrudnienia trwały od kilku tygodni.
W zeszłym roku pisaliśmy o słowach ministra aktywów państwowych Jakuba Jaworowskiego, który na temat Izery - “ambicji stworzenia polskiego samochodu elektrycznego” wypowiedział się w ten sposób: “ Coś takiego jak Izera nie istnieje. To jest jedna z tych halucynacji PiS-u, że można zbudować samochód nie mając niczego. (...) Czegoś takiego jak Izera nie ma”
Okazuje się, że brutalne słowa Jaworowskiego okazały się prawdą. W ElectroMobility Poland zamiast wprowadzania kolejnych faz projektu i realizacji auta elektrycznego odbędzie się restrukturyzacja.
Zwolnienia obejmą 40 stanowisk i dotyczą wszystkich działów spółki. Oprócz etatowych pracowników zmiany dotkną również współpracowników EMP. Firma w oficjalnym komunikacie podkreśla, że proces redukcji zatrudnienia jest niezbędny do realizacji kluczowych celów na najbliższe miesiące.
„Decyzja ta ma związek z modyfikacją sposobu realizacji projektu przez ElectroMobility Poland, a tym samym koniecznością dostosowania profilu stanowisk do przyszłych potrzeb. Wynika ona również z przedłużającego się procesu pozyskania finansowania, co powoduje konieczność optymalizacji struktury kosztów. Jest to dla nas decyzja bardzo trudna, ale w obecnej sytuacji konieczna” – to fragment oświadczenia przesłanego do redakcji DGP.
EMP będzie teraz szukało finansowania oraz przygotowania do realizacji projektu w pełnej skali. Wprowadzone zmiany mają na celu usprawnienie działalności spółki w kontekście przyszłych wyzwań. Jakie to wyzwania? Z całą pewnością nie Izera- czyli projekt polskiego pojazdu elektrycznego.