Unieważniono przetarg na inteligentne liczniki

Oferty się pojawiły, ale nie spełniły wymagań. Czemu? Głównie za sprawą niespełnienia wymogów technicznych lub formalnych wynikających z ustawy. Dodatkowo każda z ofert przekraczała znacznie zaplanowany budżet. - W tej sytuacji podjęliśmy decyzję o unieważnieniu przetargu, gdyż nie byliśmy w stanie przeprowadzić aukcji elektronicznej. Planowany aukcyjny etap przetargu miał na celu obniżenie cen ofert w bezpośredniej konfrontacji potencjalnych dostawców – wyjaśniaw wywiadzie dla wnp.pl Rafał Czyżewski, prezes zarządu Energa Operator. - Jedyną ofertą, która spełniała wymogi formalne i techniczne, okazała się oferta konsorcjum firm Action i BMCG. Z kolei oferta konsorcjum T-Matic Systems i Arcus nie spełniała wymogów formalnych, a pozostałe oferty, czyli ATM Systemy Informatyczne i Wasko, nie spełniały niektórych wymogów technicznych – dodaje. Przypomnijmy, że na zakup ponad 500 tys. inteligentnych liczników Energa Operator planowała przeznaczyć około 123 mln PLN brutto. Złożone oferty przekraczały znacznie budżet i oscylowały wokół 200 mln PLN. - Faktem jest, że wszystkie oferty opiewały na kwoty powyżej szacowanego przez nas budżetu, ale zakładaliśmy, że dojdzie do obniżki cen w konsekwencji aukcji. Myślę, że wszyscy, którzy składali oferty, zakładali, że aukcja dojdzie do skutku i w związku z tym podali ceny w wysokości umożliwiającej ich obniżkę w czasie aukcji. Do aukcji jednak nie doszło i tym samym trudno powiedzieć, jaką cenę moglibyśmy naprawdę uzyskać. Natomiast jeśli chodzi o budżet na finansowanie zamówienia w nowym przetargu, to będziemy analizować tę sprawę – podkreśla na łamach wnp.pl prezes zarządu Energa Operator.