Zła sytuacja w PKC Starachowice

Na chwilę obecną nie ma większych ruchów kadrowych, ale prognozy na przyszłość nie napawają optymizmem - informuje przyzakładowa „Solidarności”. Przypomnijmy, że kilkudniowe przestoje w pracy spowodowane mniejszą ilością zamówień zdarzają się w polskim zakładzie nie pierwszy raz. W maju przyzakładowa „Solidarność” informowała o 'nierytmicznej produkcji' w polskim zakładzie. Wtedy też czytaliśmy: 'Niektóre placówki nie mają dostatecznej ilości pracy, co powoduje, że pracownicy mają dni wolne, które odpracują do końca okresu rozliczeniowego. Niedobrą praktyką w PKC jest zatrudnianie pracowników poprzez agencję pracy tymczasowej. Pracownicy ci zatrudniani są na bardzo krótkie okresy, co powoduje, że ich zarobki są bardzo niskie a ponadto nigdy nie wiedzą, kiedy ponownie (i czy) zostaną zatrudnieni'. Wygląda na to, że po wakacjach niewiele się zmieniło, bynajmniej nie na lepsze.