reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© firaxissmooke-dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |

Laserowy offset dla Bumaru wart 300 mln PLN

Kolejny ważny kontrakt offsetowy skarżyskiego Bumar Amunicja. Trafi tam warta około 300 mln PLN technologia laserowego naprowadzania pocisków rakietowych powietrze-ziemia.

Offset to inaczej pakiet inwestycji, których producent - w zamian za wybranie jego oferty - zobowiązuje się realizować w danym kraju. W Polsce najgłośniej mówiono o offsecie towarzyszącym zakupowi samolotów wielozadaniowych F-16. - Wszyscy na to pluli, a dla naszego zakładu to była przełomowa umowa. Stabilizowała zatrudnienie i oznaczała silną współpracę z koncernem Nammo, m.in. przy rozpoczęciu produkcji nowych typów amunicji, m.in. działka do samolotu oraz budowę fabryki utylizacji starej amunicji - mówi Stanisław Głowacki, przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ "S". Teraz Bumar Amunicja szykuje się do kolejnej dużej umowy offsetowej. Rada Ministrów ostatecznie zatwierdziła już aneksy do umowy towarzyszącej zakupowi przez Polskę 38 rakiet przeciwokrętowych NSM produkowanych przez norweski koncern Kongsberg Defence&Aerospace. Z komunikatu resortu gospodarki wynika, że wartość umowy offsetowej podniesiono do 750 mln PLN, a poszczególne umowy trafią do Bumar Elektronika, Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych w Warszawie i właśnie Bumar Amunicja w Skarżysku. Co ciekawe, wcześniej Bumar wspólnie ze szwedzkim koncernem SAAB przygotował konkurencyjną ofertę, która przegrała z propozycją Norwegów. - Ale to nie problem, żeby teraz korzystać z offsetu - mówi Głowacki. Szczegóły umowy ujawnił branżowy "Raport Wojsko Technika Obronność". Do Bumaru Amunicja trafi offset wyceniony na około 300 mln PLN. Kongsberg zobowiązał się przekazać bezpłatnie zakładowi w Skarżysku-Kamiennej system naprowadzania dla produkowanych tam niekierowanych lotniczych pocisków rakietowych kaliber 70 mm. Dzięki naprowadzaniu w wiązce lasera rakiety wystrzeliwane np. z F-16 czy śmigłowców będą mieć znacznie mniejszy rozrzut, rzędu jednego metra. Tymczasem teraz to 10 metrów. - Na takie uzbrojenie czekają wszystkie armie świata, bo doświadczenia z ostatnich konfliktów zbrojnych w Iraku (...) wskazują, że nie opłaca się strzelać drogimi kierowanymi pociskami przeciwpancernymi do np. samochodów terenowych - informuje "Raport Wojsko Technika Obronność". I wyjaśnia, że niekierowane rakiety z laserową głowicą naprowadzania są trzy razy tańsze niż kierowane pociski przeciwpancerne. Transfer ma jednak pewne ograniczenia - Bumar Amunicja ma dwa lata na wdrożenie produkcji. Przez kolejne trzy lata ma produkować głowice i montować je na pociskach dostarczanych przez Kongsberga. W miesięczniku podkreślono też, że trzeba się spieszyć, bo konkurencja ma podobne rozwiązania. Kiedy dokładnie rozpocznie się realizacja umowy w Skarżysku, na razie nie wiadomo, bo teraz konieczne jest podpisanie umów szczegółowych pomiędzy firmami. - Jestem przekonany, że to kwestia tego roku. Mamy już doświadczenie z podobnych negocjacji okołooffsetowych. Zawsze najpierw jest dokument rządowy, a potem szczegółowe ustalenia pomiędzy partnerami - komentuje "Gazecie" Głowacki. Nie martwi go pięcioletni okres wprowadzania nowej technologii. - To zawsze dzieje się stopniowo. Podobnie było podczas uruchamiania we współpracy z izraelskim Rafaelem produkcji pocisków przeciwpancernych Spike dla Wojska Polskiego. A dziś ta produkcja nie jest realizowana tylko na potrzeby polskiej armii - tłumaczy Głowacki. - Dla nas to kolejny ważny kontrakt, który pozwoli na rozwój firmy, wejście na międzynarodowe rynki i utrzymanie zatrudnienia - dodaje. Źródło: wyborcza.biz

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-2
reklama
reklama