Polska matryca cieplna niczym iPad

Niewielkich rozmiarów zielone pudełkom, podłączone do komputera – tak na pierwszy rzut oka wygląda rewolucyjna matryca. Za pomocą zmian temperatury odwzorowuje rysunki pojawiające się na ekranie komputera. - To proste obrazy, które w formie ciepłych lub zimnych punktów pojawią się na ekranie matrycy – tłumaczy w „Gazecie Krakowskiej” współtwórca projektu mgr Krzysztof Boroń. Według twórców niewidomy poprzez dotyk ekranu rejestruje ciepło lub zimno i może odczytać grafikę ruchomą, a więc "obejrzeć"obrazy, które ciężko opisać. 'Punkty na matrycy nagrzewają się maksymalnie do ok. 50 stopni Celsjusza. Większa temperatura mogłyby parzyć. Te zimne mają minimum 5 stopni'. Niewidomi, którzy testowali urządzenie potwierdzają jego działanie. Dali także zespołowi naukowców wiele wskazówek jak ulepszyć projekt. Jak podaje Gazeta Krakowska aktualnie matryca jest w fazie testów, a jej twórcy już mają plany dalszej rewolucji. 'Chcą, by urządzenie przypominało formą iPada, wykorzystywało bodźce świetlne i działało jak nawigacja'. - Za pomocą termicznych punktów w języku Braille'a będzie można odczytać odległości między konkretnymi punktami lub nazwę ulicy, na której się aktualnie znajdujemy - dodaje Boroń. Rozmówcy gazety podkreślają, że dążą do tego by urządzenie było lekkie i przenośnie, a do tego tanie. Żeby to osiągnąć niezbędny jest jednak sponsor.