CEO Sharp Europe Hiroshi Sasaoka o rynku LCD

Telewizory LCD napędzają rynek elektroniki konsumenckiej, jak żaden inny produkt w historii. Choć technologia ta 10 lat temu narodziła się jako niszowa ciekawostka technologiczna, szybko rozwinęła się w dominującą technologię rynku telewizorów i wyświetlaczy. Jako wynalazca telewizorów LCD i wiodący badacz w dziedzinie tej technologii, firma Sharp stworzyła podwaliny pod dynamiczny rozwój sektora i nakreśliła trendy poprzez zastosowanie innowacyjnych rozwiązań, takich jak technologia Quattron oparta na czterech kolorach pikseli. Obecnie telewizory LCD stanowią ponad 70% globalnego rynku telewizorów. Jedynie w tym roku światowa sprzedaż odbiorników LCD ma sięgnąć 200 mln sztuk. Firma Sharp szczególnie zwraca uwagę na dynamicznie rozwijające się segmenty zaawansowanych technicznie mobilnych i wielkoformatowych telewizorów LCD, jednocześnie utrzymując swoją aktywność w segmencie telewizorów HD o przekątnych ekranu pomiędzy 26 a 46 cali. W 2001 roku firma Sharp zaprezentowała swój pierwszy telewizor LDC AQUOS z serii LC-C1, dając tym samym początek erze telewizorów LCD. Jedynie 10 lat później płaskoekranowe telewizory całkowicie zdominowały rynek. - W 1973 roku po raz pierwszy zaprezentowaliśmy technologię LCD, została ona użyta w kieszonkowym kalkulatorze. Nie później niż w 1987 roku pojawił się pierwszy telewizor LCD o przekątnej 3 cali. W 2005 byliśmy pierwszą firmą na świecie, która postawiła wszystko na telewizory LCD. Patrząc wstecz, możemy pochwalić się prawie 40-letnim doświadczeniem w dziedzinie LCD. To właśnie wiedza i doświadczenie w badaniach i produkcji pozwala nam dalej umacniać naszą pozycję, jako jednej z wiodących firm na rynku LCD - mówi Hiroshi Sasaoka, CEO Sharp Electronics Europe. - Szacujemy, że w tym roku popyt na telewizory LCD przekroczy 200 mln sztuk. Według naszych prognoz, wyjątkowy wzrost odnotuje segment ekranów o przekątnej ekranu 50 cali i większej – dodaje. Ostatnich kilka lat to faza dynamicznego wzrostu, która spowodowała, że telewizory LCD z niszowej ciekawostki stały się produktem masowym. To spowodowało rozbudowę centrów produkcyjnych, dało impuls innowacjom w jakości obrazu, wielkości ekranu, nowym rozwiązaniom w dziedzinie designu i ekonomiki produkcji. We współzawodnictwie o rynki przyszłości firma Sharp skupia się na segmencie klasycznych telewizorów LCD, jak również zwraca szczególną uwagę na segment mobilnych i wielkoformatowych LCD. - Bez względu na to, czy LCD będą stosowane jako wyświetlacze w smartfonach, tabletach, czy telewizorach i monitorach, wyjątkowa myśl technologiczna, wypróbowani partnerzy w produkcji i sprzedaży i najnowocześniejsze linie produkcyjne stają się bardziej kluczowe w osiągnięciu sukcesu niż kiedykolwiek przedtem - mówi Hiroshi Sasaoka. - W naszej fabryce w Sakai mamy najnowocześniejsze na świecie linie produkcyjne pozwalające nam odpowiadać popytowi na duże wyświetlacze wysokiej jakości, zwłaszcza o przekątnej 50 cali i większej. Jednocześnie stopniowo przechodzimy w fabryce Kameyama II na produkcję małych i średnich ekranów LCD dla urządzeń przenośnych w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na wysokiej jakości wyświetlacze w smartfonach i tabletach - opowiada Sasaoka. Firma Sharp przewiduje, że Ameryka Północna będzie głównym rynkiem dla telewizorów LCD o przekątnej wyższej niż 50 cali, z popytem sięgającym około sześciu milionów sztuk w 2011 roku, w drugiej zaś kolejności Europa z trzema milionami sztuk w tym roku. Daje się zauważyć również duży popyt w sektorze profesjonalnych monitorów. Prognozy przewidują wzrost na rynku digital signage, elektronicznych tablic i ekranów do prowadzenia wideokonferencji z obecnych trzech milionów do ośmiu milionów sztuk globalnie w ciągu następnych czterech lat. - Nasza strategia dla Europy jest oparta na tych prognozach. Chcemy znacznie rozwinąć nasze działania w Europie, skupiając się na wielkoformatowych telewizorach LCD i wyświetlaczach. Obok zwiększenia udziału na rynku, poszerzamy rozpoznawalność marki poprzez atrakcyjne usługi i oferty dla dystrybutorów oraz zaangażowanie - dodaje CEO Sharp Europe Hiroshi Sasaoka. Źródło: Sharp