reklama
reklama
reklama
reklama
© European Union 2021
Nauka i technologie |

Ograniczenia eksportu chipów z USA może oznaczyć rozwój superAI?

Decyzja administracji USA o wprowadzeniu limitów na eksport chipów GPU do większości krajów świata może mieć poważne konsekwencje dla badań nad sztuczną inteligencją. Nowe przepisy, ogłoszone przez Departament Handlu, obejmują również część krajów Unii Europejskiej, w tym Polskę.

Amerykańskie ograniczenia dotyczą eksportu procesorów graficznych (GPU), które są kluczowe dla rozwoju zaawansowanej sztucznej inteligencji. Jak wyjaśnia prof. Piotr Sankowski z Uniwersytetu Warszawskiego, chipy GPU są niezbędne do trenowania sieci neuronowych, a niemal wszystkie czołowe firmy produkujące te komponenty, takie jak Nvidia, AMD czy Intel, pochodzą z USA.

"Na razie Polska nie będzie mieć problemów, bo limity wskazane przez USA są stosunkowo duże i wystarczą do zwyczajnych zadań" - ocenił badacz, który zwrócił uwagę, że w tej chwili nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w Polsce powstawały programy AI na przykład do rozpoznawania komórek rakowych na zdjęciach rentgenowskich

"Trzeba jednak myśleć o długofalowych efektach tego typu ograniczeń" - dodał naukowiec. Zaznaczył, że ludzkość stoi u progu stworzenia superinteligencji - wielokrotnie przewyższającej intelektualnie zdolności ludzi. 

“To właśnie do jej powstania potrzebne są superkomputery, które mają np. 100 tys. kart graficznych. Jeśli ograniczenia zostaną utrzymane przez najbliższe 10-20 lat, to nie mamy szans rozwinąć u siebie superinteligencji” - skomentował prof. Sankowski. I zwrócił uwagę, że każdy kraj na świecie będzie chciał dysponować taką superinteligentną AI.

Ograniczenia obejmują eksport GPU do kilkunastu państw UE, w tym Polski. Limit wynosi 50 tys. chipów rocznie, z możliwością podwyższenia do 100 tys. GPU. Wyjątki przewidziano dla strategicznych sojuszników USA.

Zdaniem prof. Sankowskiego decyzja USA ma na celu powstrzymanie niektórych państw, głównie Chin, przed rozwijaniem technologii superinteligencji. Podkreśla on, że kontrola nad tą technologią oznacza kontrolę nad przyszłym postępem naukowym i gospodarczym.

Superinteligencja, czyli AI znacznie przewyższająca ludzkie możliwości intelektualne, mogłaby radykalnie wpłynąć na tempo rozwoju technologicznego. "Jeśli będziemy mieć maszynę myślącą 100 tys. razy szybciej niż człowiek, trudno przewidzieć konsekwencje dla nauki i gospodarki" - zaznacza naukowiec.

Według naukowca Polska powinna skupić się na dwóch kluczowych kwestiach w obliczu tych zmian: po pierwsze, intensywnie inwestować w rozwój sztucznej inteligencji, a po drugie, podjąć działania dyplomatyczne w celu zmiany decyzji dotyczącej limitów podjętej w USA.


reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
© 2025 Evertiq AB February 03 2025 08:34 V23.5.1-2