Nvidia sprzeciwia się zaostrzeniu kontroli eksportu chipów AI
Administracja prezydenta Joe Bidena rozważa wprowadzenie nowych ograniczeń eksportowych, które mogłyby dotyczyć zaawansowanych chipów sztucznej inteligencji (AI) produkowanych przez amerykańskie firmy. Nvidia wyraziła obawy dotyczące potencjalnego wpływu tych środków na rozwój branży technologicznej i konkurencyjność Stanów Zjednoczonych na rynku globalnym - podaje agencja Reutersa.
Głównym celem planowanych restrykcji jest ograniczenie dostępu do zaawansowanych technologii przede wszystkim względem Chin. Nvidia ostrzegła jednak, że zbyt rygorystyczne przepisy mogą pokrzyzować nie tylko plany jej działalności. Mogą prowadzić do zduszenia innowacje w całym sektorze sztucznej inteligencji.
Tymczasem agencja Bloomberg donosi, że nowe przepisy mają opierać się na ograniczeniach eksportowych wprowadzonych w 2023 r., Wtedy ograniczyły sprzedaż wysokowydajnych chipów AI, takich jak H100 firmy Nvidia właśnie do Chin. Proponowane teraz rozwiązania mają nałożyć jeszcze bardziej rygorystyczne bariery, potencjalnie wpływając również na innych kluczowych producentów półprzewodników. To z kolei zwiastuje reperkusji dla całej branży produkcji chipów.
Nvidia podkreśliła, że poprzednie ograniczenia zmusiły firmę do opracowania specjalnych wersji swoich chipów o mniejszych możliwościach, aby spełnić amerykańskie wymogi eksportowe. Przedstawiciele firmy ostrzegają, że dalsze zaostrzanie tych zasad może znacząco wpłynąć na przychody, jednocześnie osłabiając pozycję USA jako lidera technologicznego w dziedzinie sztucznej inteligencji.
O co toczy się gra? Eksperci cytowani zarówno przez Reuters, jak i Bloomberg przewidują, że jeśli nowe ograniczenia zostaną wdrożone, mogą przyspieszyć wysiłki Chin na rzecz rozwoju własnych możliwości w zakresie produkcji chipów. To z kolei może pogłębić przepaść technologiczną między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.
Proponowane ograniczenia są nadal przedmiotem dyskusji, a ich ostateczna forma będzie zależeć od decyzji Departamentu Handlu USA. Ich wynik będzie uważnie obserwowany przez światowy przemysł elektroniczny, zwłaszcza w świetle nasilającej się międzynarodowej konkurencji w dziedzinie półprzewodników.
