Kulisy zawieszenia inwestycji Intela
Problemy finansowe trawiące spółkę wymusiły przeprowadzenie zmian strukturalnych. Wyodrębnienie części firmy, wzmocnienie współpracy z Amazonem i koncentracja na obsłudze amerykańskiego rynku to elementy nowej strategii Intela.
W poniedziałek informowaliśmy o niespodziewanym wstrzymaniu planów budowy fabryk Intela w Polsce i Niemczech. Kilka godzin później Dariusz Standerski, Wiceminister cyfryzacji, zdradził w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną szczegóły sprawy.
Z relacji wiceministra Standerskiego wynika, że w sobotę Pat Gelsinger, szef Intela, poprosił o rozmowę z ministrem cyfryzacji Krzysztofem Gawkowskim, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Do rozmowy doszło w niedzielę wieczorem. Szef Intela poinformował w jej trakcie o sytuacji spółki, jej problemach finansowych i wynikającej z nich konieczności wstrzymania kluczowych inwestycji w Niemczech i Polsce oraz ograniczenia inwestycji w Malezji. Zaangażowane w rozmowy strony zgodziły się, by to Intel przekazał informację opinii publicznej.
“Dopuszczamy możliwość, że Intel faktycznie zainwestuje tu w 2026 roku. Mamy przygotowane wszystkie dokumenty, mamy przeprowadzone rozmowy z Komisją Europejską. Natomiast mamy też świadomość, że dwa lata na tym rynku to bardzo dużo. Jeżeli nawiążemy współpracę i porozumienie z innym producentem półprzewodników lub z inną firmą z tego obszaru, to nie będziemy się oglądać” - w rozmowie z DGP powiedział wiceminister Standerski.
Mimo, że informacja o problemach finansowych Intela trafiła do opinii publicznej już w lipcu, to sama firma zapewniała o chęci kontynuowania zaplanowanej inwestycji. Sytuacja zmieniła się w weekend, kiedy to zarząd spółki podjął decyzję o zmianie strategii biznesowej.
Na 25 września zaplanowane jest spotkanie rządowego zespołu ds. wspierania inwestycji półprzewodnikowych. Na nim analizowane będą inne opcje inwestorskie i poszukiwane nowe możliwości działania.