Pracownicy Samsunga strajkują
Trwa trzydniowy strajk przed jednym z zakładów produkcji chipów firmy w mieście Hwaseong, na południe od Seulu - podaje agencja Reutersa. Tysiące pracowników Samsung, w dużej mierze członkowie największego związku zawodowego firmy, wyszło w poniedziałek na ulice. W zaplanowanym wcześniej strajku bierze udział około 6000 osób. Pracownicy ostrzegają, że jeżeli firma nie ustąpi, to form protestu będzie więcej.
Krajowy Związek Zawodowy Samsung Electronics (NSEU) wezwał w poniedziałek 8 lipca około 28 000 swoich członków do trzydniowego strajku. Zapowiedziano też dalsze działania przeciwko najpotężniejszej firmie w kraju.
Strajkujący pracownicy domagają się wyższych płac, dodatkowych dni urlopu dla pracowników zrzeszonych w związkach zawodowych oraz zmian w systemie premiowania pracowników.
Analitycy zakładają, że strajk będzie miał niewielki wpływ na produkcję chipów, ponieważ jest ona w dużej mierze zautomatyzowana. Mimo to eksperci postrzegają strajk jako oznakę malejącej lojalności pracowników. Może to stanowić duże wyzwanie dla Samsunga. Firma znajduje się obecnie pod presją, aby utrzymać swoją pozycję lidera w wyścigu o produkcję chipów do zastosowań sztucznej inteligencji. Pomimo szacowanego 15-krotnego wzrostu zysku operacyjnego w drugim kwartale.
To kolejny etap strajku w południowokoreańskim gigancie. Pierwszy strajk związków zawodowych Samsunga odbył się w zeszłym miesiącu. Obejmował koordynację corocznych urlopów w celu zorganizowania masowego strajku. Według Samsunga “urlopowy strajk” nie miał wpływu na działalność biznesową firmy.