reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Tesla
Biznes |

Aktywiści nadal atakują Teslę po podpaleniu

Po domniemanym podpaleniu fabryki Tesli w Grünheide w Brandenburgii, ekolodzy ponowili oskarżenia, że amerykański producent samochodów elektrycznych zużywa zbyt dużo wody. Tesla jednak temu zaprzecza.

Do produkcji każdego pojazdu Giga potrzeba tylko 2,28 metra sześciennego wody, dpa cytuje menedżera Tesli Rohana Patela z X. To o jedną trzecią mniej niż średnia w branży, która wynosi 3,68 metra sześciennego wody. Tesla wykorzystuje do 100% wody technologicznej, podkreśla Patel.

W międzyczasie okazało się, że trwa dochodzenie w sprawie domniemanego podpalenia pod kątem sabotażu antykonstytucyjnego. Według rzecznika prokuratury we Frankfurcie nad Odrą, podpalenie Tesli jest również badane pod kątem zakłócania działalności publicznej i podpalenia. Dochodzenia są nadal prowadzone we wszystkich kierunkach przeciwko nieznanym osobom i będą kontynuowane. Federalny prokurator generalny został poinformowany o postępowaniu.

Najprawdopodobniej linie produkcyjne Tesli pozostaną nieczynne do końca przyszłego tygodnia – dłużej niż początkowo oczekiwano. Według kierownictwa zakładu w Grünheide, szkody sięgają setek milionów euro.


reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 26 2024 09:38 V22.4.33-2