reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Aptiv
Biznes |

Aptiv zwolnił w Krakowie 10% pracowników

Globalny producent części dla przemysłu motoryzacyjnego z siedzibą w Dublinie zwolnił nagle 10% pracowników zatrudnionych w krakowskim Centrum Technicznym. O grupowych zwolnieniach niektórzy pracownicy dowiedzieli się w momencie otrzymania wypowiedzenia, a inni na kilka minut wcześniej z oficjalnego e-maila wystosowanego przez firmę.

Media w całej Polsce informują dziś, 21 lutego, o redukcji przeprowadzonej przez Aptiv w Krakowie. Sprawa okazuje się kontrowersyjna, ponieważ korporacja nie poinformowała wcześniej o swoich planach pracowników. Jak podaje m.in. portal Bankier.pl, sprawą ma zająć się Okręgowy Inspektor Pracy. Zaangażowali się również niektórzy politycy. 

Aptiv działa w Krakowie od 2000 roku. W zlokalizowanym tam Centrum Technicznym zatrudnia 2 500 inżynierów i kilkuset specjalistów korporacyjnych. Dotkniętych redukcją zostało ok. 10% pracowników. 

„Według relacji pracowników w poniedziałek 19 lutego ok. godz. 11.50 otrzymali oni zaproszenie na spotkanie odbywające się za pośrednictwem platformy do telekonferencji. W ciągu tego spotkania, około dziesięciu minut po rozpoczęciu, pracownicy otrzymali wiadomości e-mail zawierające wypowiedzenie i jednocześnie informujące o zwolnieniu z obowiązku świadczenia pracy dla firmy Aptiv Services Poland S.A. Pracownikom obecnym w siedzibie firmy dano kilkadziesiąt minut na spakowanie swoich rzeczy i opuszczenie siedziby firmy. Pojawiają się wątpliwości dotyczące przestrzegania przez spółkę przepisów Kodeksu Pracy, jak również ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników” – dowiadujemy się z komunikatu prasowego przygotowanego przez posłów Lewicy Razem.

Jak podają media, krakowski oddział firmy ma zostać poddany kontroli. PAP podaje również, powołując się na rozmowę z pracownikami korporacji, że przyczyna zwolnień grupowych w krakowskim oddziale firmy leży w jej restrukturyzacji oraz trudnej sytuacji na rynku. Jeden z pracowników twierdzi również, że Aptiv nie wyjaśnił żadnych kryteriów, według których wybrano osoby do zwolnienia.

"Potwierdzam, że wpłynął wniosek w związku z rozwiązaniem umów o pracę. Niezwłocznie, w najbliższych dniach, zostaną tam podjęte czynności kontrolne. O wynikach poinformujemy po zakończeniu kontroli" – oświadczyła w środę w rozmowie z PAP Anna Majerek, rzeczniczka prasowa Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie.

Aptiv ma w Polsce trzy oddziały — w Gdańsku, Jeleśni i Krakowie. Łącznie w Kraju nad Wisłą zatrudnia ponad 5 500.


reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 26 2024 09:38 V22.4.33-1