Stellantis stawia na Węgry
Założony w 2021 roku francusko-włosko-amerykański koncern motoryzacyjny, który powstał w wyniku fuzji włosko-amerykańskiej spółki Fiat Chrysler Automobiles z francuską spółką Groupe PSA, zainwestuje 103 mln euro w uruchomienie produkcji elektrycznych modułów napędowych (EDM) w swoim zakładzie w Szentgotthárd na Węgrzech.
Firmy na całym świecie przygotowują się do transformacji w różny sposób. Stellantis przyjął strategię Dane Torwar 2030, która określa „ambitne cele w zakresie elektryfikacji firmy”. Częścią tego strategicznego planu jest właśnie najnowsza inwestycja producenta OEM.
Stellantis ogłosiło, że zainwestuje 103 mln euro na Węgrzech, by zwiększyć kluczowe zdolności produkcyjne modułów napędu elektrycznego (EDM) w swoim zakładzie w Szentgotthárd na Węgrzech.
Inwestycja ta uplasuje Węgry wysoko w portfolio firmy Stellantis. Nowy zakład będzie bowiem trzecią lokalizacjąpo Francji i Stanach Zjednoczonych z możliwościami produkcyjnymi EDM.
Jak podaje HIPA, wszystkie procesy obróbki mechanicznej, montażu końcowego i testowania będą wykonywane w zakładzie na Węgrzech. Nowe funkcje produkcyjne powinny zostać uruchomione do końca 2026 r., aby dostarczać do 630 000 sztuk rocznie.
Przedsięwzięcie przyniesie 100 nowych miejsc pracy. Poskutkuje również koniecznością zwiększenia wysiłków badawczych.
Dzięki nowej inwestycji zakład na Węgrzech będzie w stanie produkować zarówno silniki spalinowe i elektryczne, co powinno zapewnić wysoki stopień elastyczności. HIPA podkreśla nawet, że obróbka i montaż nowego modułu napędowego silnika elektrycznego będą prowadzone w tej samej hali, która została wykorzystana do uruchomienia produkcji silników benzynowych w Szentgotthárd w 1992 roku.
