Indie stają się poważną konkurencją dla Chin?
Indyjski minister ds. technologii informatycznych twierdzi, że krajowy program zachęt o wartości 10 mld USD pomoże Indiom rzucić wyzwanie Chinom w dziedzinie półprzewodników w ciągu najbliższych dziesięciu lat.
Rajeev Chandrasekhar, indyjski minister stanu ds. elektroniki i technologii informatycznych, przedstawił właśnie raport z postępów w zakresie krajowego programu zachęt związanych z produkcją (PLI), który ma zachęcić do lokalnej produkcji chipów.
Podsumował to stwierdzeniem, że Indie w ciągu 10 lat osiągną to, na co Chiny pracowały przez ostatnich 30 lat. Odniósł się do sukcesu programu, dzięki któremu udało się przyciągnąć do Indii inwestycje takich firm Vedanta, Foxconn, AMD, czy Micron.
Chandrasekhar powiedział, że Indie od 2014 roku starają się odbudować i rozbudować ekosystem elektroniki, przez co coraz silniej znaczą swoją obecność w globalnych łańcuchach dostaw wartości dla elektroniki.
Ogłosił również, że rząd "idzie naprzód" w części projektowej ekosystemu półprzewodników dzięki 30 start-upom, z których pięć otrzymało bezpośrednie wsparcie finansowe od rządu.
