Polska staje się ważnym klientem szwedzkiego koncernu
„W piątek 25 lutego ubiegłego roku telefony zaczęły dzwonić. Jyrki Kujansuu, szef Saaba w Polsce, a następnie szef marketingu Saaba w krajach bałtyckich, spędził ten dzień, odbierając telefony z Warszawy, Wilna i innych nadbałtyckich stolic.” – pisze Svenska Dagbladet.
Polska Agencja Prasowa, powołując się na artykuł zamieszczony przez ten szwedzki dziennik, pisze, że w ubiegłym roku Polska stała się jednym z największych klientów szwedzkiego koncernu zbrojeniowego pod względem liczby przyjmowanych zamówień.
W rozmowie ze Svenska Dagbladet Jyrki Kujansuu zwrócił uwagę na to, że z dnia na dzień w Polsce wszystko się zmieniło. Wskazał, że procedura zakupu złożonego systemu obronnego zajmowała w przeszłości od pięciu do ośmiu lat, a dziś najważniejsze jest dostarczanie tu i teraz.
Szef Saaba na Polskę zwrócił również uwagę, że wpływ na szybsze przyjmowanie zamówień miało m.in. uproszczenie procedur przez polskie władze oraz zdecydowanie polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej.
Warto dodać, że w listopadzie zeszłego roku Saab podpisał umowę z Agencją Uzbrojenia na zaprojektowanie, budowę i wsparcie podczas użytkowania, dwóch okrętów wywiadowczych (SIGINT) dla Sił Zbrojnych RP. O sprawie pisał Evertiq: Saab wyprodukuje okręty dla Polski za 620 mln euro.
Polska Agencja Prasowa zauważa, że niedawno minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował o zaawansowanych rozmowach ze Szwecją w sprawie zakupu dwóch samolotów wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW. Polski resort obrony zapowiedział również wznowienie programu Orka, mającego na celu zakup okrętów podwodnych, dodaje PAP.
Warto dodać, że Polska Agencja Prasowa pisze też, że w przeszłości szwedzki koncern próbował Polsce sprzedać 48 myśliwców Gripen, jednak bezskutecznie.
