Polski fundusz inwestuje w niemiecki startup

Działający od 2017 roku niemiecki Swobbee zajmuje się dostawą punktów wymiany baterii. Idea firmy wzięła się z pośpiechu i chęci zaoszczędzenia czasu – stacje ładowania wymagają go od użytkowników. Punkty wymiany baterii otwierają więc nowe możliwości przed zwolennikami lżejszych środków e-transportu.

Oprócz polskiego inwestującego w rewolucję transportową SpeedUp Energy Innovation, niemiecki startup wsparł również holenderski Stichting Clean Future Dividend Fund czy unijny EIT InnoEnergy.

Pozyskany kapitał Swobbee chce zainwestować w wejście na kolejne rynki europejskie oraz do Azji Południowo-Wschodniej. Z punktów wymiany baterii berlińskiej firmy na ten moment korzystają użytkownicy w Niemczech i w Polsce, z powodzeniem pojawiają się one również w Holandii, Hiszpanii i Portugalii. Rzeczpospolita oraz portal MamStartup wśród użytkowników punktów Swobbee wymieniają takie firmy jak Tier, Onomotion, Bolt, Galp, DPD, Hermes czy DHL. 

„Każda nasza stacja wyposażona jest w 8 do 30 slotów na baterie. Aktualnie oferujemy infrastrukturę do ładowania 8, a w krótce 10 rodzajów baterii, co w Europie pozwala nam na kompatybilność z około 70% obecnych na rynku lekkich pojazdów elektrycznych, czyli tzw. LEV wykorzystywanych przez podmioty z sektora współdzielonej mikromobilności jak i last-mile-delivery. Korzystając z naszego urządzenia właściciel lub zarządzający pojazdem w kilka minut wymienia pustą baterię na pełną i może kontynuować użytkowanie pojazdu, bez zbędnego przestoju” – mówi cytowany przez portal MamStartup Thomas Duscha, CEO i co-founder Swobbee.

Polski dziennik zaznaczył, że Swobbee współpracuje również z  konsorcjum takich marek jak Honda, KTM, Piaggio i Yamaha, pracując nad wspólnym standardem wymiennych baterii dla motocykli. Rzeczpospolita zwróciła również uwagę, że prezes Swobbee ma polskie korzenie, a wcześniej pracował m.in. w Grupie Azoty.