Globalny popyt na laptopy z tendencją wzrostową

Spadek ten jest przede wszystkim spowodowany czynnikami ekonomicznymi, które nie tylko wpływają na decyzje klientów, ale również na ich zaufanie. Z racji niestabilnej sytuacji, decyzje o kupnie nowego laptopa były więc często spychane na dalszy plan. Odbiło się to na producentach laptopów, którzy zanotowali wyraźnie niższą liczbę zamówień ODM. TrendForce przewiduje, jednak że w 2Q23 sprzedaż podręcznych komputerów osobistych wyniesie 37,63 mln sztuk, co oznaczałoby wzrost o 11% w stosunku do poprzedniego kwartału, ale spadek o 17,7% w ujęciu rocznym.

Rynki biznesowe pod presją, stopniowo rośnie popyt na produkty niszowe

Amerykańska Rezerwa Federalna podniosła benchmarkową stopę procentową o ćwierć punktu procentowego, z 4,75% do 5% - najwyżej od przedednia kryzysu finansowego w 2007 roku - w odpowiedzi na słaby popyt rynkowy i ciągły spadek przychodów przedsiębiorstw. W obliczu wysokich kosztów finansowania i zaciągania kredytów, firmy ściśle kontrolują wydatki finansowe, opóźniają plany zamówień i redukują siłę roboczą, co wpływa na wielkość dostaw modeli komercyjnych.

Tym czasem, marki planują wprowadzić na rynek modele klasy średniej i podstawowej z serii NVIDIA GeForce 40. TrendForce uważa, że bardziej przystępne ceny dla podstawowych klientów zachęcą ich do zakupu nowych kart graficznych, zwiększając tym samym popyt. Ponadto, wraz z rosnącym zainteresowaniem sztuczną inteligencją, coraz większe zainteresowanie wzbudzają wydajne notebooki do gier oraz modele skierowane do profesjonalnych twórców. Nawet jeśli są to produkty niszowe, to i tak można je uznać za jeden z czynników stymulujących popyt na rynku konsumenckim.

Niestety, opóźnione wyjście z pandemii i skutki inflacji jeszcze bardziej pogłębiły lukę konsumencką, pomimo pozytywnego wpływu działań promocyjnych w 2H23. TrendForce przewiduje, że globalna wielkość wysyłki laptopów w 2023 r. może wciąż notować spadek o 13% rok do roku, ponieważ przedsiębiorstwa ograniczają wydatki.