Rośnie zapotrzebowanie na amunicję Warmate
Od wybuchu wojny na Ukrainie, wzrosła liczba zamówień na amunicję krążącą Warmate produkowaną przez Grupę WB. Firma podjęła więc decyzję o zwiększeniu mocy produkcyjnych.
Jak podaje portal Defence 24, prezes Grupy WB Piotr Wojciechowski poinformował o trwającej inwestycji Skarżysku Kamiennej, gdzie we wrześniu zaczęto budować fabrykę, gdzie ma odbywać się wieloseryjna produkcja, integracja i montaż ostateczny systemów amunicji Warmate. Do tej pory zatrudniono tam 53 osoby, ale będzie ono sukcesywnie zwiększane. Personel nowego zakładu będzie składał się w połowie z inżynierów i konstruktorów.
Grupa WB jest największą polską prywatną grupą przemysłu obronnego, a opracowywane przez nią innowacje zainteresowały wielu klientów. Przyczyniła się do tego wojna na Ukrainie, która uwydatniła mocne strony m.in. Warmate'ów i FlyEye'ów. Defence 24 pisze, że obecnie zamówienia na amunicję krążącą Warmate wybiegają na wiele miesięcy, albo nawet lat do przodu. Nieoficjalnie może być to portfel zamówień opiewający nawet na 2,5 tys. sztuk.
Zwiększające się zapotrzebowanie na produkty WB, uwydatniły niewystarczalność jej fabryk. Dlatego też zdecydowano się na inwestycje, które miałyby zwiększyć moce produkcyjne z kilkudziesięciu sztuk miesięcznie do co najmniej kilkuset. Ponadto w 2024 roku oddane zostaną do użytku dwa zakłady – w Ożarowie Mazowieckim i Gliwicach – spółki Flytronic, która należy do Grupy WB i specjalizuje się w budowie bezzałogowych systemów, jak np. większa wersja Warmate.
Defence 24 pisze też, że obecnie trwają również prace rozwojowe nad systemem Warmate i mają powstać jego trzy nowe wersje, o nazwach Warmate 5, Warmate 20 i Warmate 50.
Grupa WB zatrudnia obecnie 1 500 osób, głównie inżynierów i konstruktorów. WB działa obecnie na kilkudziesięciu rynkach, poza Europą m.in. w USA, Ameryce Południowej, Afryce Północnej, Indiach, Wietnamie i Malezji.
