Czy legendarna Osa zostanie wskrzeszona w wersji elektrycznej?
W 2019 roku Piotr Krzyczkowski zaciekawił miłośników e-mobilności i motoryzacji elektrycznym motocyklem Falectra. Teraz twórca chce wprowadzić na rynek minimalistyczny, elektryczny skuter, będący autorską interpretacją legendarnego polskiego skutera WFM Osa.
„Falectra aktualnie jest koncepcją polsko-amerykańską. Projekt został częściowo sprzedany znanemu producentowi ogniw bateryjnych i teraz opracowywana jest najbardziej wydajna bateria dla tego motocykla. Zostałem częścią Spółki Falectra, ale nie mam do niej takiego serca jak dwa lata temu, dlatego narodził się pomysł na skuter Be- e. Po prostu chciałem zająć się czymś nowym.” – mówił Piotr Krzyczkowski w wywiadzie dla portalu MamSartup.
W wywiadzie projektant zdradził, że pomysł reaktywacji niedocenionej ikony motoryzacji, czyli Osy nałożył się z chęcią budowy lekkiego pojazdu dla jego żony. Inspiracją dla nowego elektryka okazało się również Porsche Remastered, przy tworzeniu którego Krzyczkowski uczestniczył.
Projektant obiecał reaktywację pojazdu Włodzimierzowi Gąsiorce, właścicielowi praw do marki WFM, który przez wiele lat pracował w tej kultowej warszawskiej fabryce. Jednak z powodu postępowania spadkowego dotyczącego użytkowania nazwy Osa, zapadła decyzja, by nadać elektrycznemu skuterowi bardziej europejskiej nazwy, wybrano więc Be- e.
„Inspiracją była dla nas również Vespa. Jednak ona kosztuje 33 000 zł. My chcemy, żeby nasz skuter kosztował w najtańszej wersji 18 000 zł. Myślę, że możemy zawojować rynek, bo stylem odróżniamy się od Chińczyków, a największy konkurent jest dużo droższy. Naszym targetem są zamożniejsi klienci.” – czytamy wypowiedź Krzyczkowskiego dla MamStartup.
Twórca jest po testach akumulatorowych. Próby wykazały, że Be- e na jednym ładowaniu będzie mógł przejechać 70 km na mniejszej baterii oraz 140 km na baterii większej.
Piotr Krzyczkowski obecnie szuka inwestorów i przygotowuje stoły montażowe do ram, a także formy do paneli. W wywiadzie zapowiedział również, że planuje zbudować pięć skuterów, które służyłyby promocji Be- e w Polsce, a zwłaszcza za granicą.