ST oczekuje, że do 2023 r. będzie działać z pełną wydajnością
Ponieważ zaległości producenta półprzewodników są wypełniane przez branże motoryzacyjną i smartfonów, ST przewiduje, że jego zakłady będą działać z pełną wydajnością aż do 2023 roku, co skłoniło firmę do podniesienia prognozy na rok 2022 i budowy dodatkowych linii produkcyjnych.
Od czasu rozpoczęcia wojny na Ukrainie i związanych z tym problemów z łańcuchem dostaw firma znajduje się w centrum uwagi, ponieważ Europa – podobnie jak Stany Zjednoczone – stara się poprawić swoją pozycję w branży i zmniejszyć zależność od azjatyckich dostawców. Jest to efekt 30 lat globalizacji, jak powiedział agencji Reuters prezes STMicro Jean-Marc Chery w wywiadzie.
– Jesteśmy świadomi, że być może będziemy musieli nieco aktywniej przywrócić równowagę – powiedział Reutersowi, odnosząc się jednocześnie do unijnej ustawy o chipach.
Chery powtórzył agencji Reuters cel sprzedaży firmy, biorąc również pod uwagę możliwą recesję w najbliższych miesiącach, obok wysokiej inflacji i podniesienia stóp procentowych. Inflacja wynikająca z cen energii, transportu i towarów już skłoniła firmę do podniesienia cen.
Prezes powiedział agencji Reuters, że około 40% poprawy zysków w drugim kwartale rok po roku pochodzi z wyższych cen produktów. Chery powiedział, że jeśli chodzi o planowanie produkcji w ciągu najbliższych od 18 do 24 miesięcy, nowe zamówienia przewyższały zdolności produkcyjne firmy do 2023 roku.
