Apple ponownie numerem jeden na rynku smartfonów

Jednak globalne dostawy w czwartym kwartale wzrosły zaledwie o 1%, ponieważ firmy zmagały się z problemami w łańcuchach dostaw i z nowymi przypadkami COVID-19.

W rankingu Canalys Samsung zajął drugie miejsce z 20% udziałem w rynku, spadając z czołowej pozycji w trzecim kwartale 2021 roku. Na trzecim utrzymało się Xiaomi z 12% udziałem. OPPO i vivo uzupełniły pierwszą piątkę z udziałami odpowiednio 9% i 8%.

– Apple powraca na szczyt rynku smartfonów po trzech kwartałach, dzięki znakomitej wydajności iPhone'a 13. (...) Łańcuch dostaw Apple zaczyna się odradzać, ale w czwartym kwartale firma wciąż musiała ograniczać produkcję z powodu niedoborów kluczowych komponentów i nie była w stanie wyprodukować wystarczającej liczby iPhone'ów, aby zaspokoić popyt. Na rynkach priorytetowych Apple dotrzymywało terminów dostaw, ale na niektórych rynkach klienci musieli czekać, aby dostać w swoje ręce najnowsze urządzenia – komentuje analityk Canalys, Sanyam Chaurasia.

– Zakłócenia w łańcuchu dostaw najbardziej dotknęły dostawców z niższej półki. Producenci komponentów zwiększają produkcję, ale duże firmy foundry potrzebują lat, aby znacząco zwiększyć wydajność produkcji chipów. Dostawcy smartfonów wprowadzają zmiany, aby jak najlepiej wykorzystać istniejącą sytuację, dostosowując specyfikacje urządzeń w zależności od dostępności materiałów, zwracając się do wschodzących producentów chipów, by zabezpieczyć nowe źródła układów scalonych, koncentrując linie produktów na najlepiej sprzedających się modelach oraz wprowadzając na rynek imponujące nowe urządzenia. Praktyki te dają przewagę większym markom i będą występować w perspektywie krótkoterminowej, ponieważ wąskie gardła nie znikną aż do drugiej połowy 2022 roku – stwierdza Nicole Peng, wiceprezes ds. mobilności w Canalys.

©Canalys