© Pixabay
Przemysł elektroniczny |
Na Śląsku ruszyło Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0
Gliwicka APA Group uruchomiła właśnie Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0, które pozwoli w praktyce sprawdzić, jak wygląda proces produkcji opartej o nowe technologie, takie jak IoT, big data czy machine learning, na których opiera się koncepcja przemysłu 4.0.
– W całej Europie zmienił się łańcuch dostaw, co jest dla małych i średnich firm olbrzymią szansą. Mogą ją wykorzystać dzięki technologii, jednak żeby chciały pójść tą drogą, musimy im pokazać, że to jest efektywne, przystępne cenowo i opłacalne – podkreśla Artur Pollak, prezes APA Group.– W przemyśle 3.0 koncentrowaliśmy się głównie na technologii i wytwarzaniu produktów na zlecenie, w przemyśle 4.0 nowoczesny zespół patrzy natomiast na dane, analizuje klienta i jego zachowania, chce jak najszybciej reagować na jego potrzeby. To są nowe formy funkcjonowania biznesu – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Artur Pollak, prezes zarządu APA Group. Przemysł 4.0, nazywany inaczej czwartą rewolucją przemysłową, to proces technologicznej i organizacyjnej transformacji przedsiębiorstw, który obejmuje m.in. cyfryzację produktów i usług, wprowadzanie nowych modeli biznesowych i integrację łańcucha wartości, opierając się na nowych technologiach, takich jak big data, sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe, 5G, cloud computing, wirtualna i rozszerzona rzeczywistość, nowe generacje robotów przemysłowych czy internet rzeczy. – Przemysł 4.0 to bardziej filozofia niż technologia. Wszyscy musimy się nauczyć nowego podejścia, ale najpierw trzeba to zobaczyć. Jako przedsiębiorcy nie chcemy tracić pieniędzy na coś, co jest nieużyteczne – mówi Artur Pollak. – Dlatego stwierdziliśmy, że zbudujemy centrum, zaprosimy klientów i pokażemy im, jak z tego dobrze korzystać, zaplanować i wdrożyć tę zmianę. Chcieliśmy pokazać biznesowi jak korzystać z benefitów wynikających z nowoczesnych technologii i form zarządzania zespołami. APA Group, specjalizująca się m.in. w rozwiązaniach automatyki przemysłowej, uruchomiła właśnie Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0 w Gliwicach. To projekt edukacyjny skierowany do polskiej branży przemysłowej, który pokazuje technologie przemysłu 4.0 w rzeczywistym użyciu. – Zaprosiliśmy do niego naukowców, firmy technologiczne, klientów, którzy dzielili się swoją wiedzą i oczekiwaniami, oraz przedsiębiorstwa, które znają się na integracji, automatyzacji i robotyzacji. Jeżeli zmiksujemy te wszystkie kompetencje i potrzeby, wyjdzie z tego rozwiązanie dopasowane do potrzeb firm, zrozumiałe i przystępne cenowo, które wyeliminuje strach przed zmianą technologiczną – wyjaśnia prezes APA Group. Gliwickie centrum jest dostępne bezpłatnie dla wszystkich zainteresowanych. Ma formułę stałej ekspozycji online i offline, dzięki czemu każdy – zarówno na miejscu, jak i przez internet – może wybrać przykładowy produkt, nadać mu charakterystyczne cechy, a następnie go wytworzyć, monitorując w czasie rzeczywistym każdy etap procesu produkcyjnego, przebiegającego z wykorzystaniem m.in. IoT, Big Data czy machine learningu. Na koniec użytkownik otrzyma prosty raport z oznaczeniem wskaźników jakości, wydajności, kosztów czy zużycia energii i emisji CO2. Pozwoli to precyzyjnie oszacować, ile naprawdę kosztuje wyprodukowanie jednego komponentu z wykorzystaniem technologii, na których opiera się koncepcja przemysłu 4.0. Gliwickie centrum to część pilotażowego projektu NAZCA 4.0, który zainicjowała APA Group. Jego celem jest wdrożenie idei przemysłu 4.0 w firmach, dla których do tej pory była ona poza zasięgiem. Dotyczy to zwłaszcza sektora MŚP. Przedsiębiorstwom, które dołączą do projektu Nazca 4.0, zostanie nadany status testera. Będą one mogły m.in. testować nowe rozwiązania i narzędzia oraz wyrażać na ich temat swoje opinie, pomagając w ten sposób je udoskonalać. W zamian otrzymają zaś możliwość zmodernizowania swoich zakładów produkcyjnych i nabycia unikatowej wiedzy od specjalistów, którzy na co dzień automatyzują zakłady największych na świecie gigantów, takich jak Volkswagen, Amazon, 3M czy Tesla. – Kluczem do optymalizacji procesu jest zbieranie danych na jego temat i mierzenie go. Nie da się optymalizować czegoś, o czym nie mamy pojęcia. Więc najpierw musimy zebrać dane, zastanowić się, w czym tkwi problem i co moglibyśmy poprawić – mówi Maciej Walczak, kierownik projektów Industry 4.0 w APA Group. – To jest projekt, który ma umożliwić firmom bycie jeszcze bardziej konkurencyjnym, czyli wytwarzanie produktów spersonalizowanych, ułatwienie produkcji wydajnej, niskokosztowej, o wysokich parametrach produktu końcowego. Ma zwiększyć świadomość menadżerów, służb utrzymania ruchu odnośnie tego, jaki jest stan naszych urządzeń produkcyjnych. Źródło: Newseria Innowacje