© Amica
Przemysł elektroniczny |
Amica do 2023 roku chce zostać jednym z trzech czołowych producentów AGD w Europie
Podczas konferencji, która odbyła się 24 stycznia w Warszawie, Amica przedstawiła wizję rozwoju firmy oraz plany dotyczące inwestycji Grupy w cyfryzację i robotyzację na wszystkich poziomach funkcjonowania firmy.
– Prowadzona przez nas transformacja cyfrowa jest częścią strategii HIT 2023, którą przyjęliśmy w 2014 r., a pod koniec 2019 r. doprecyzowaliśmy część założeń, w tym plan cyfryzacji oraz wartość inwestycji w tym zakresie. Poprzez szybki rozwój chcemy do lata 2023 r. stać się jednym z trzech czołowych producentów sprzętu AGD w Europie – mówił Robert Stobiński, członek zarządu Grupy Amica ds. transformacji cyfrowej.
– Inteligentne przedsiębiorstwo skupia się na zwiększaniu wydajności operacyjnej i efektywności procesów wewnętrznych oraz opracowywaniu nowych modeli biznesowych, przy jednoczesnym czerpaniu z doświadczeń klientów i pracowników. Nasz plan zakłada m.in. wzrost produkcji oraz usprawnienie systemu dystrybucji produktów do klienta, a jednym z efektów podjętych prac jest wybudowany w 2017 r. automatyczny magazyn wysokiego składowania. Nasz projekt i nasze rozumienie cyfryzacji wyróżnia to, że ma ona dotyczyć wszystkich obszarów funkcjonowania Grupy. Skupiamy się jednocześnie na procesach dotyczących marketingu, zarządzania danymi, księgowości, dystrybucji czy obsługi klienta. Drugą częścią naszej transformacji będą zmiany w produkcji, takie jak robotyzacja i automatyzacja części procesów w fabryce kuchni we Wronkach – dodał Robert Stobiński.
Podczas spotkania Michał Rakowski, członek zarządu Grupy Amica ds. finansowych i kontrolingu, wspomniał również o aspekcie wzrostu przychodów i zyskowności, jaką niesie za sobą transformacja cyfrowa Amica 4.0.
– HIT2023 jest pierwszą tak długoterminową strategią naszej spółki. Amica konsekwentnie inwestuje w innowacyjne rozwiązania technologiczne. Planowane inwestycje w obrębie cyfryzacji i automatyzacji w okresie 2020-2023 wyniosą około 250 mln złotych, natomiast wszystkie inwestycje w tym okresie zamkną się w kwocie ok. 500 mln złotych. Tak duży procent zaplanowanych nakładów na cyfryzację i robotyzację wynika z wyzwań, jakie stawia przed nami rynek, oraz ambicji Grupy, ponieważ nie tylko chcemy utrzymać naszą dotychczasową pozycję, ale rozwijamy się, by osiągnąć zasięg globalny – powiedział Michał Rakowski.