Nord Electronics Solutions inwestuje w maszyny i planuje budowę nowej siedziby

Sitodrukarka Yamaha YCP10 dostarczona przez firmę Renex, to najnowszy nabytek polskiego dostawcy usług montażu kontraktowego, Nord Electronics Solutions. Urządzenie przyjechało do firmy 3 stycznia, pierwszy tydzień został przeznaczony na uruchomienie, a od połowy miesiąca sitodrukarka z powodzeniem pracuje w linii SMT. - Działająca od 6 lat poprzedniczka kupionej właśnie sitodrukarki była półautomatyczna i jestem bardzo zadowolony z pracy nowej, automatycznej wersji urządzenia. Automatyzacja proces nadruku pasty zmniejsza do minimum ingerencję człowieka, a co za tym idzie ludzkie błędy. Urządzenie wyposażone jest w inspekcję zadrukowanej pasty w trybie 2D, dając pełną kontrolę nad utrzymaniem wysokiej jakości nadruku – komentuje dyrektor produkcji w firmie Nord Electronics Solutions, Marek Lendor. Nord Electronics Solutions konsekwentnie rozwija swój park maszynowy i wdraża nowe usługi. Po zmianie siedziby w 2018 roku i dużych inwestycjach w urządzenia produkcyjne, firma nie spoczęła na laurach. W ubiegłym roku Nord Electronics Solutions wprowadził usługę żywicowania modułów. - Taką potrzebę zgłaszał jeden z naszych klientów strategicznych, duża zagraniczna spółka działająca w szeroko pojętym obszarze rejestracji czasu pracy i monitoringu, stąd decyzja o uruchomieniu usługi. Aktualnie mamy trzy stanowiska do żywicowania, na razie proces odbywa się półautomatycznie, ale planujemy w najbliższej przyszłości jego pełną automatyzację – wyjaśnia Marek Lendor. Nord Electronics Solutions w analogiczny sposób wdraża lakierowanie selektywne (conformal coating). Wymagali tego klienci, więc w 2019 roku rozpoczęto realizację takich usług, na razie na ograniczoną skalę i ręcznie, ale jeszcze w 2020 roku firma zamierza kupić w pełni zautomatyzowane stanowisko do tego celu. Jak ocenia Marek Lendor, wiele zmian w firmie wynika w dużej mierze z podążania za potrzebami klientów. - Obserwujemy to szczególnie w przypadku zleceniodawców zagranicznych, choć oczywiście nie tylko, wymagających unowocześniania parku maszynowego czy potwierdzania jakości w postaci certyfikatów, etc. Często, zanim jeszcze zdecydują się na współpracę z nami, przeprowadzają audyt, aby mieć pewność że mogą polegać na nas, jako partnerze biznesowym – stwierdza Marek Lendor. A w kolejnych latach, kolejne zakupy. – Mamy już sprecyzowane plany inwestycyjne. Po pierwsze, w 2021 roku zamierzamy kupić falę selektywną, a po drugie, w tym samym lub kolejnym roku – kontrolę rentgenowską. To ostatnie urządzenie jest szczególnie istotne biorąc pod uwagę nasze zainteresowanie rynkiem medycznym, który często wymaga tego typu kontroli – wyjaśnia Marek Lendor. Nowe maszyny będą wymagały więcej miejsca oraz dodatkowych pracowników do ich obsługi, więc chociaż firma działa w nowej siedzibie zaledwie od dwóch lat, już planuje budowę kolejnej. – Kupiliśmy działkę w gminie Kobierzyce i w 2021 roku zamierzamy rozpocząć prace konstrukcyjne. Obecnie dysponujemy około 1000 m kw., natomiast w nowym obiekcie chcemy tę powierzchnię podwoić – mówi Marek Lendor. Nasz rozmówca zwraca też uwagę, że zgodnie z wcześniejszymi założeniami, firma stawia na obecność na rynkach zagranicznych, zwłaszcza w Skandynawii. – Zatrudniliśmy niedawno anglojęzycznego handlowca, który będzie się koncentrował wyłącznie na klientach spoza Polski. Stale rośnie bowiem udział zagranicznych kontraktów w przychodach firmy, obecnie ten stosunek wynosi 70% do 30%, z oczywiście bardzo wyraźną przewagą udziału rynku krajowego, ale jeszcze rok czy dwa lata temu odsetek sprzedaży zagranicznej wynosił 10-15% – podsumowuje Marek Lendor. © Nord Electronics Solutions