TME pomoże w budowie polskiego Hyperloopa

- Za kilkanaście tygodni będziemy gotowi na publiczną demonstrację opracowanej przez nas technologii. Na początku chcemy pokazać model pojazdu w skali 1:5, który będzie poruszał się po zmodyfikowanym przez nas torze kolejowym wykorzystując zjawisko lewitacji magnetycznej. W dalszym kroku rozpoczniemy budowę i testy pojazdu naturalnej wielkości – tłumaczy Paweł Radziszewski, dyrektor ds. technologii Hyper Poland. – Współpraca z TME to dla nas ważny krok do celu, jakim jest budowa i wdrożenie kolei magnetycznej według naszego projektu. Najwyższej jakości komponenty elektryczne i podzespoły, które dostarczy nam TME, dają gwarancję poprawności działania zaprojektowanych i zbudowanych przez nas urządzeń. W odróżnieniu od innych firm zajmujących się technologią Hyperloop na świecie, polska firma planuje stopniowe przejście od zwykłej kolei do próżniowej kolei magnetycznej. Inżynierowie Hyper Poland opracowali system modyfikacji istniejących torów kolejowych, dzięki czemu będą mogły poruszać się po nich zarówno tradycyjne pociągi jak i również pojazdy wykorzystujące lewitację magnetyczną, które na tych samych liniach mogą osiągnąć prędkość 300 km/h. Dopiero w kolejnym szczeblu, tak zmodyfikowano tory kolejowe zostaną przykryte pokrywą próżniową, a po obniżeniu ciśnienia powietrza w środku, prędkość wzrośnie nawet do 600 km/h. Firma Transfer Multisort Elektronik to globalny komponentów elektronicznych, elektrotechnicznych, wyposażenia warsztatowego oraz automatyki przemysłowej. Ta pokoleniowa firma rodzinna, powstała w 1990 roku, a dziś wysyła dziennie ponad 5000 przesyłek do blisko 150 państw na świecie. Hyper Poland to start-up rozwijający technologię Hyperloop. Polski zespół był w ostatnich kilku latach wielokrotnie nagradzany za swoje projekty na konkursach m.in. w USA i Dubaju. W 2019 roku firma planuje pokazać pierwszy model testowy pojazdu nad którym obecnie pracuje zespół inżynierów i projektantów. Hyper Poland uruchomiło w ostatnich dniach kampanię na brytyjskim portalu crowdfundingowym. Firma chce zebrać 200 tys. EUR, aby sfinansować prace nad kolejnym etapem rozwoju kolei magnetycznej.