Gryftec: celem jest pozycja regionalnego lidera w branży embedded

- Postawiliśmy nie tylko na realizację celów finansowych, w postaci m.in. zwiększania obrotów, ale nasza długofalowa strategia zakłada budowę silnej marki. Chcemy, by Gryftec stał się regionalnym liderem w branży usługowej dla rynku IT i systemów wbudowanych, a także by nasza firma była wyraźnie kojarzona ze Szczecinem – mówi Jerzy Pieścikowski. Gryftec został założony w 2004 roku przez absolwenta Politechniki Szczecińskiej Jerzego Pieścikowskiego i specjalizuje się w szeroko pojętych systemach wbudowanych, technice mikroprocesorowej i układach reprogramowalnych. Jak podkreśla Jerzy Pieścikowski, firma nigdy nie otrzymała zastrzyku finansowego z zewnątrz, tylko rozwijała się w sposób organiczny, a obecną pozycję udało się osiągnąć dzięki wytężonej i konsekwentnej pracy. – Liczba pracowników przekroczyła już 80 osób, co biorąc pod uwagę coraz bardziej utrudniony dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry, jest dużym osiągnięciem. Co więcej, udało nam się znacząco ograniczyć rotację wśród pracowników – mówi szef Gryfteku. Szczecińska spółka aktywnie stara się pozyskiwać inżynierów, m.in. poprzez organizację Akademii testowania, czyli certyfikowanych szkoleń dla testerów. – Od października program znowu rusza na uczelniach wyższych, z którymi współpracujemy. Praca testera systemów wbudowanych jest bardzo wymagająca, niezbędna jest znajomość zarówno sprzętu, jak i oprogramowania, więc znalezienie specjalistów w tej branży nie jest proste – stwierdza Jerzy Pieścikowski. Gryftec od lat współpracuje z uczelniami wyższymi, zarówno ze Szczecina, jak i Koszalina. Właśnie w Koszalinie firma w 2014 roku otworzyła drugi oddział, który wciąż się rozwija i liczy sobie już 15 pracowników. – Mamy plany inwestycyjne dotyczące oddziału w Koszalinie, bo jesteśmy już pewni, że decyzja o jego otwarciu była korzystna dla firmy, niemniej wszystko wymaga czasu – wyjaśnia nasz rozmówca. Jednocześnie Gryftec w ostatnim czasie mocno angażował się w szukanie nowych klientów, czego przejawem był chociażby regularny udział w największych targach branżowych w Europie: Embedded World. – Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi klientami i mam nadzieję, że uda się je zakończyć sukcesem. Szczególnie obiecujące są negocjacje z przedsiębiorcą z branży automotive spoza Europy i gdyby doszło do podpisania umowy, byłby to pierwszy nasz tak duży klient spoza naszego kontynentu – mówi Pieścikowski. Jednak głównym obszarem zainteresowań szczecińskiej firmy jest wciąż rynek niemiecki. – Większość naszych odbiorców to firmy z Niemiec, które doceniają jakość i kulturę naszej pracy. Co więcej, zachęcamy naszych pracowników do nauki języka niemieckiego, bo znacznie upraszcza to kontakty i poprawia współpracę – stwierdza Jerzy Pieścikowski. Ostatnie ważniejsze wydarzenia w firmie to m.in. certyfikacja ISO, której uzyskanie było celem na 2018 rok, a przy okazji utworzenie działu zabezpieczenia jakości. Także w bieżącym roku, w wakacje, firma przeniosła się do nowej lokalizacji. – Gryftec wciąż się rozwija, budujemy markę i wartość, więc naszym celem była też praca w wygodnych biurach. Zapewnienie komfortowych warunków naszym pracownikom jest niezwykle istotne, ale i klienci postrzegają nas lepiej, gdy firma z branży nowoczesnych technologii działa w nowoczesnym, świetnie wyposażonym budynku. To wszystko wpływa na podniesienie prestiżu – zauważa Pieścikowski. Założyciel Gryfteku wciąż jednak nie rezygnuje z planu budowy własnej siedziby, lecz realizacja tego projektu nie jest prosta, ze względu na trudności ze znalezieniem w Szczecinie odpowiedniej działki. Kolejne plany firmy Gryftec zakładają utworzenie działu badawczo-rozwojowego. – Przyzwyczailiśmy się, że ciągle się coś dzieje i następny krok, który chcemy podjąć to dział B+R. Jest to związane z pomysłem na własny produkt, co do którego zrealizowaliśmy już prace wstępne i będziemy dalej rozwijać tę koncepcję. W momencie gdy oficjalnie ogłosimy utworzenie zespołu badawczo-rozwojowego, będziemy chcieli jednocześnie zaprezentować prototyp nowego rozwiązania z branży embedded – zapowiada Jerzy Pieścikowski.