© Reed electronics research
Analizy |
Dobre prognozy dla europejskiego rynku EMS
Po kilku latach braku lub, w najlepszym przypadku, słabych wzrostów, nastroje w europejskim przemyśle EMS zaczynają się zmieniać i widać perspektywy na zmianę trendu.
Według najnowszych prognoz Reed Electronics Research, europejski rynek EMS ma w 2021 roku osiągnąć wartość 32 mld EUR, odnotowując wzrost obrotów przez trzy kolejne lata.
Przychody z rynku EMS w Europie Zachodniej rosną drugi rok z rzędu i mają wynieść 11,2 mld EUR. Co więcej, przez następnych 5 lat średnia roczna stopa wzrostu szacowana jest na 2,8%, przy czym dobre prognozy dotyczą m.in. branży kosmicznej i lotniczej oraz zbrojeniowej, motoryzacyjnej, medycznej, przemysłowej i kontroli, a także telekomunikacyjnej (Aerospace & Defence, Automotive, Medical, Control & Industrial and Telecom – ADAMCIT).
Analitycy RER podkreślają, że wciąż występuje silna presja na ceny, więc transfer produkcji z krajów Zachodniej Europy do Europy Środkowo-Wschodniej oraz na Bliski Wschód i do Afryki Północnej będzie postępował. Branża EMS będzie także odczuwała nacisk ze strony globalnych klientów OEM, którzy chcą mieć dostęp do lokalnej produkcji w różnych lokalizacjach na świecie, co w rezultacie spowolni wzrost w niektórych regionach Zachodniej Europy.
Produkcja w Europie Środkowo-Wschodniej będzie się koncentrować na większych wolumenach w sektorze 3C (consumer, computing, communications) – tych zadań podejmie się grupa największych globalnych graczy w branży EMS. Warto przy tym odnotować, że w 2016 roku Foxconn wygenerował 25% przychodów z europejskiego rynku EMS, natomiast Flex i Jabil odpowiadali łącznie za 44% tego rynku.
Eksperci RER zauważają także, że dostawcy usług EMS z kwaterami głównymi w Europie są zazwyczaj skupieni na sektorach ADAMCIT, w szczególności dotyczy to mniejszych firm, działających na lokalnych rynkach. Natomiast niedawne przejęcia w branży EMS, włączając w to zakup PartnerTecha przez Scanfil oraz BuS Elektronic przez Neways, stworzyły większych graczy, którzy są w stanie podjąć walkę na rynku europejskim, jak również globalnym. Właśnie takie większe europejskie firmy konkurują nie tylko z innymi graczami ze Starego Kontynentu, ale też z globalnymi tuzami: Flex, Jabil, Sanmina, Celestica i Zollner. Za wyjątkiem Zollnera, pozostałe firmy z wielkiej piątki, mocno ograniczyły swoją aktywność w Zachodniej Europie i coraz częściej wykorzystują swoje tańsze zakłady w regionie.
Również firmy amerykańskie (Kimball Electronics, Plexus i Benchmark) oraz azjatyckie (Micro-Electronics, Fabrinet i SVI) w ostatnim czasie rozwijały swoją obecność w Europie lub zdecydowały się wejść na tutejszy rynek EMS.
Jak przewidują analitycy RER, do 2021 tylko niewielka liczba firm EMS będzie produkowała dla sektorów 3C w Europie, czując nieustanną presję obniżania kosztów ze strony azjatyckich konkurentów. Dla odmiany segmenty ADAMCIT będą ciągnąć przemysł EMS w Europie w górę.
Więcej informacji na stronie Reed Electronics Research.
Więcej informacji na stronie Reed Electronics Research.