Technisat zamyka fabrykę w Niemczech i przenosi produkcję do Polski

Technisat uzasadnia swoją decyzję wysokimi kosztami energii i personelu oraz rosnącą biurokracją w Niemczech. „To sprawia, że średnim przedsiębiorstwom niezwykle trudno jest utrzymać rentowność zakładów produkcyjnych w tym kraju” – wyjaśnił dyrektor zarządzający Stefan Kön. Ponadto skrytykował fakt, że wielu konsumentów zwraca obecnie większą uwagę na cenę niż na oznaczenie „Made in Germany”.

Wiadomość o zamknięciu fabryki Technisat była zaskoczeniem dla burmistrza Schöneck Andy'ego Andersa. Polityk natychmiast przerwał urlop. Na początku przyszłego tygodnia zamierza wziąć udział w nadzwyczajnym posiedzeniu z udziałem posłów do parlamentu krajowego, starosty i kierownictwa firmy. „Nie chodzi tu tylko o lokalizację w Schöneck, chodzi o egzystencję 70 pracowników i ich rodzin” – powiedział Anders w rozmowie z MDR SACHSEN. Fakt, że wcześniej nie podjęto dialogu na temat możliwych alternatyw, jest „nie do przyjęcia”.

Zakład w Schöneck powstał w 1992 roku w wyniku prywatyzacji Klingenthaler Harmonika-Werke i został zmodernizowany w 2011 roku. Był uważany za ważną lokalizację grupy przedsiębiorstw i ostatnio produkował elektronikę użytkową, sprzęt odbiorczy i płytki drukowane. Podczas pandemii koronawirusa pracownicy produkowali również maski FFP2. Technisat nie podał jeszcze dokładnej daty zamknięcia zakładu.

W przyszłości produkcja ma być skoncentrowana w Obornikach, na północ od Poznania. Technisat prowadzi już tam zakład, który ma zostać rozbudowany. Oprócz Polski firma produkuje również na Węgrzech. W Niemczech pozostanie tylko zakład w Staßfurcie (Saksonia-Anhalt), który powstał z dawnych zakładów RFT.