Trump domaga się dymisji prezesa Intela
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump publicznie zażądał dymisji nowego prezesa Intela, Lip-Bu Tana. W komunikacie opublikowanym na swojej platformie Truth Social Trump określił menedżera jako „wysoce stronniczego” i zarzucił mu utrzymywanie bliskich powiązań gospodarczych z Chinami.
Jak donosi agencja Reutera, Lip-Bu Tan już w przeszłości dokonał znacznych inwestycji w chińskie przedsiębiorstwa technologiczne za pośrednictwem swoich spółek zależnych, w tym znanego funduszu venture capital Walden International. Według Reuters inwestycje te mają wynieść co najmniej 200 milionów dolarów i obejmować kilka firm powiązanych z chińskim przemysłem zbrojeniowym.
Krytyka polityczna pod adresem Tana nasiliła się ostatnio: republikański senator Tom Cotton już w lipcu w otwartym liście do rady nadzorczej Intela wyraził obawy co do kwalifikacji Tana. Domagał się w nim wyjaśnienia ewentualnych zagrożeń dla bezpieczeństwa związanych z powiązaniami biznesowymi Tana z Chinami.
Publiczne wezwanie Trumpa natychmiast wywołało reakcje na rynku finansowym. Akcje Intela straciły około 2% wartości w obrocie przed otwarciem giełdy. Analitycy, na których powołuje się agencja Reuters, oceniają ten incydent jako kolejny dowód na to, jak bardzo technologia, polityka gospodarcza i napięcia geopolityczne są obecnie ze sobą powiązane.
Intel wydał pisemne oświadczenie, w którym stwierdził, że jest świadomy znaczenia kwestii bezpieczeństwa narodowego i w pełni popiera strategiczne interesy Stanów Zjednoczonych. Lip-Bu Tan został mianowany dyrektorem generalnym Intela dopiero na początku 2025 r., po tym jak wcześniej pełnił między innymi funkcję prezesa zarządu.
Incydent ten pokazuje rosnącą wrażliwość na chińskie wpływy w strategicznych branżach, takich jak produkcja półprzewodników. Podczas gdy Intel pracuje nad globalną reorganizacją, firma musi teraz zmierzyć się z wewnętrznym konfliktem dotyczącym kierownictwa. Nie wiadomo, czy Lip-Bu Tan zdoła oprzeć się rosnącej presji politycznej, czy też firma będzie musiała rozważyć zmianę kadry kierowniczej.