
Stellantis zapowiada “trudne decyzje”
Stellantis, międzynarodowy koncern motoryzacyjny, przewiduje stopniowe odbudowanie wyników finansowych w drugiej połowie 2025 roku. Pomimo narastających trudności rynkowych, firma spodziewa się wzrostu przychodów netto oraz utrzymania jednocyfrowej marży operacyjnej.
W opublikowanych we wtorek prognozach Stellantis zapowiedział także poprawę wolnych przepływów pieniężnych z działalności przemysłowej w porównaniu z pierwszą połową roku. W tym okresie firma odnotowała ujemne przepływy w wysokości 3 miliardów euro.
Spółka poinformowała, że założenia dotyczące drugiej połowy roku oparte są na obecnie obowiązujących przepisach taryfowych. Według szacunków Stellantis łączny wpływ taryf na wyniki w całym 2025 roku wyniesie około 1,5 miliarda euro. W pierwszym półroczu koszty te wyniosły już 300 milionów euro.
Koncern potwierdził również wstępne dane finansowe za pierwsze sześć miesięcy roku, które opublikowano wcześniej. Obejmują one spadek przychodów netto o 13% do poziomu 74,3 miliarda euro, marżę operacyjną na poziomie 0,7% oraz stratę netto wynoszącą 2,3 miliarda euro.
Stellantis, producent marek takich jak Jeep, Fiat i Peugeot, nie ukrywa, że druga połowa roku może wymagać kolejnych trudnych decyzji. Firma nie podała szczegółów, ale wyraziła gotowość do dalszego dostosowywania strategii operacyjnej w odpowiedzi na zmieniające się warunki rynkowe.
„Nasz nowy zespół zarządzający, choć realistycznie ocenia wyzwania, będzie nadal podejmował trudne decyzje niezbędne do przywrócenia rentownego wzrostu i znacznej poprawy wyników” – powiedział nowy dyrektor generalny Antonio Filosa.