Drony “Wizjer” zaprezentowane. Dwa egzemplarze już na wyposażeniu Polskiego Wojska
Wojsko Polskie rozpoczęło proces wdrażania nowego systemu bezzałogowych statków powietrznych klasy mini o kryptonimie „Wizjer”. Pierwsze dwa zestawy trafiły już do wybranych jednostek wojskowych.
Drony "Wizjer" mają rozpiętość skrzydeł 2,98 metra, maksymalną masę startową 13 kg i potrafią utrzymywać się w powietrzu przez 3 godziny. Ich maksymalna prędkość wynosi 120 km/h, a pułap operacyjny sięga 4000 metrów. System może pracować w temperaturach od -30 do +50 stopni Celsjusza.
System "Wizjer" został opracowany na potrzeby misji rozpoznawczych Wojsk Lądowych i Wojsk Specjalnych. Może prowadzić działania w zasięgu do 30 kilometrów, w dzień i w nocy, niezależnie od warunków atmosferycznych. Start i lądowanie dronów odbywa się automatycznie, z użyciem spadochronu i poduszki powietrznej. System współpracuje z systemami dowodzenia, przekazując precyzyjne dane o lokalizacji obiektów.
"Jesteśmy w miejscu, z którego polska zbrojeniówka i polska armia będą dumne. To tutaj przez długie lata toczyła się dyskusja, czy WZL 2 są potrzebne, czy przetrwają, czy załoga będzie pracowała, czy te dziesiątki lat historii zakładu tak ważnego dla polskiej zbrojeniówki nie zostaną pogrzebane. I nasz rząd powiedział, że to się nigdy nie wydarzy. Zawsze będziemy wspierali WZL 2 i te pokolenia ludzi, którzy dołożyli swoją cegiełkę, że budować polską zbrojeniówkę" - powiedział wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Konsorcjum odpowiedzialne za budowę systemu tworzą: Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) jako lider, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy jako lider techniczny oraz Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi – Oddział w Dęblinie. Projekt został zaprojektowany przez Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych.
“Wizjer - pod tym pojęciem kryje się cały system rozpoznania, otwiera nowy etap zarówno dla Wojskowych Zakładów Lotniczych, jak i dla Wojska Polskiego. To krok w stronę nowoczesnej, suwerennej technologicznie armii – opartej na krajowych rozwiązaniach wykorzystujących kompetencje krajowego przemysłu obronnego oraz polskiej nauki” - powiedział Adam Leszkiewicz, prezes zarządu PGZ S.A.
