Duży może więcej

Małe ośrodki naukowe rzadko dysponują dużymi kwotami, które potrzebne są na przykład na finansowanie drogiej aparatury niezbędnej do zaawansowanych technologicznie badań. Jednym z rozwiązań może być stworzenie kilku silnych centrów. - Grupa mocnych ośrodków naukowych buduje wspólną infrastrukturę po to, by w jednym miejscu zlokalizować wszystkie koszty, unikać kupowania w wielu miejscach tej samej aparatury, efektywnie wykorzystywać arcydrogie urządzenia. Współpraca specjalistów z różnych dziedzin w jednym miejscu i wymiana wiedzy pozwoli na osiągnięcie efektów, jakich do tej pory osiągnąć się nie dało ze względu na rozproszenie badań i utrudnioną komunikacji w przypadku projektów interdyscyplinarnych – objaśnia w portalu [i]wnp.pl profesor Romuald Beck z Politechniki Warszawskiej, wiceprezes ds. naukowych w ośrodku Cezamat. Centrum umożliwi prowadzenie interdyscyplinarnych badań nad przyszłościowymi materiałami i technologiami z pogranicza fizyki, chemii, biologii i inżynierii materiałowej. Jedną z dziedzin, którymi zajmą się naukowcy pracujący w Cezamacie ma być drukowana elektronika. Nowoczesne, supersterylne laboratoria umożliwą opracowanie nowych typów farb, past i specjalnych rodzajów podłoża. Duży nacisk na pewno zostanie też położony na rewolucyjne struktury zwane MOEMS (Micro-Opto-Electro-Mechanical Systems). Cezamat ma też dbać o współpracę nauki z biznesem pomagając we wdrażaniu nowych rozwiązań i oceniając, które pomysły nadają się do komercjalizacji. - Chcemy ogarnąć fragment przestrzeni - jak kiedyś mówiono: między pomysłem a przemysłem, dojść jak najbliżej etapu wdrożenia, by stać się wiarygodnym partnerem dla przemysłu - podsumowuje prof. Romuald Beck. Wizualizacja laboratoriów przy ulicy Poleczki © Cezamat --- Źródło: wnp.pl