Pierwsze MCU z Cortex-M7

ST przedstawiło nowe mikrokontrolery oznaczone jako STM32F7. To co je wyróżnia to fakt, że jak podaje producent, są to pierwsze MCU które zostały wyposażone w rdzenie ARM Cortex-M7. To najnowsze rdzenie ARM z serii M, cechujące się także najwyższą wydajnością w tej serii. Przeznaczone są do bardziej wymagających zadań w aplikacjach przemysłowych, konsumenckich, medycznych, IoT i wielu innych. Architektura STM32F7 to nie tylko najnowsze rdzenie ARM, ale także zaawansowane peryferia wykorzystujące najnowsze technologie. Wszystko to ma pozwolić projektantom na usprawnienie istniejących już aplikacji i tworzenie nowszych, o bogatszej funkcjonalności. Nowe MCU mają zapewniać także dłuższy czas pracy na zasilaniu z baterii, wyższy poziom bezpieczeństwa oraz zredukowanie ilości komponentów dodatkowych, a tym samym zmniejszenie samej aplikacji. Oferowana moc obliczeniowa ma być nawet dwukrotnie większa od poprzedników. Do peryferii zaliczają się elementy wspomagające obsługę audio (wielokanałowe), video, komunikację bezprzewodową, rozpoznawanie ruchu, sterowanie silnikami, itp. Układy te wyposażono też po raz pierwszy w specjalną pamięć cache, dla szybszego przesyłania danych. Odczytywanie danych z pamięci flash również ma być efektywniejsze, nawet tych zewnętrznych dzięki Quad-SPI. Architektura nowych MCU ma dać także więcej swobody programistom. Komponenty dostępne będą w różnych obudowach, w tym: od 14 x 14 mm (LQFP100) do 28 x 28 mm LQFP208, 10 x 10 mm UFBGA176, 13 x 13 mm TFBGA216 oraz 5.9 x 4.6 mm WLCSP143. Ceny zaczynać się mają od 6.73 USD za STM32F745VE (w obudowie LQFP-100 wyposażonym w 512 kB pamięci flash). W ofercie znajdziemy także dedykowane zestawy z tymi mikrokontrolerami. Nie zabrakło tu też wsparcia programowego, w tym dedykowane debugery.