10 mld PLN na obronność

Szef rządu obiecał w latach 2013-2014 przeznaczyć na modernizację armii 10 mld PLN, a w latach 2013-2022 do 100 mld PLN. Priorytetami będą obrona powietrzna, mobilność wojsk, systemy informacyjne oraz systemy bezzałogowe. Premier zwracał przy tym uwagę na konieczność tworzenia nowych miejsc pracy w polskim przemyśle zbrojeniowym. Osobne finansowanie przewidziane jest na program tarczy przeciwrakietowej. Na konferencji prasowej minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak powiedział - MON chce być przewidywalny dla przemysłu, a od przemysłu obronnego oczekujemy radykalnej poprawy, jeśli chodzi o możliwości eksportowe. - Siemoniak zaakcentował też konieczność wyeliminowania konkurencji o te same zamówienia między polskimi firmami poprzez klarowne określenie specjalizacji zakładów produkcyjnych należących do państwa. Te zapowiedzi komentuje wiceprezes WB Electronics Adam Bartosiewicz w wywiadzie dla portalu wnp.pl - To są ważne deklaracje, na które przemysł powinien odpowiedzieć wzmożonymi wysiłkami. - Adam Bartosiewicz przypomina też o powiązaniu poziomu wydatków na armię z poziomem PKB (wskaźnik wynosi 1,95% PKB), co jego zdaniem uwiarygadnia zapowiedzi premiera. Puls Biznesu publikuje natomiast wypowiedź Krzysztofa Krystowskiego, prezesa Bumaru – Nareszcie branża zbrojeniowa została potraktowana jako sektor, który może być inwestycyjnym wehikułem gospodarki, a nie kulą u nogi, przysparzającą jedynie problemów skarbowi państwa. Bumar może być liderem w większości, a może nawet we wszystkich, zapowiedzianych przez resort obrony programach zakupowych. Generał Stanisław Koziej szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego w wywiadzie dla radiowej Jedynki mówi, że największym wyzwaniem stojącym przed polskim przemysłem zbrojeniowym jest jakość. Aby produkować nowoczesne uzbrojenie niezbędna jest współpraca z innymi przemysłami, szczególnie w ramach Unii Europejskiej.