reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© yuri-arcurs-dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |

Zielonogórski Lumel ma się dobrze

W lipcu ubiegłego roku magistrat przy sprzedaży Lumelu domagał się tzw. złotej akcji. Wiceprezydent Dariusz Lesicki powiedział jednak Gazecie Lubuskiej: - To dobry inwestor i pewnie z niej zrezygnujemy.

W lipcu 2011 r. 85% akcji zielonogórskiego producenta Lumelu, zostało sprzedanych za 30 mln PLN hinduskiemu inwestorowi - Rishabh Narendra Goliya. Pozostałe 15% dostała załoga. Zanim jednak doszło do sfinalizowania transakcji sprzedaży, wielu miało wątpliwości, czy nie oznacza to końca działalności firmy. - Inwestor jest mało wiarygodny w swoich obietnicach, jego profil wyrobów znacznie odbiega od produkowanych w zakładzie w Zielonej Górze – przekonywali przeciwnicy. Wtedy też władze miasta zażądały tzw. złotej akcji, która miała zapobiec likwidacji Lumelu. W razie takiej groźby, przedstawiciel prezydenta mógłby na walnym zgromadzeniu, zablokować taką decyzję, informuje Gazeta Lubuska. Minęło kilka miesięcy, a prezydent miasta Janusz Kubicki, jak też Dariusz Lesicki, wiceprezydent, wycofują się z chęci posiadania tej formy zabezpieczenia. Dlaczego? Jak twierdzą ze spokojem patrzą na nowego właściciela fabryki, który zainwestował dotychczas więcej niż wcześniej obiecywał. Zbigniew Paruszewski, dyrektor zarządzający Lumelem, powiedział Gazecie Lubuskiej, że o żadnej likwidacji spółki czy też ograniczaniu produkcji nie ma mowy. - Wprost przeciwnie. Po rozmowach z załogą postanowiliśmy osiągnąć dwa cele. Poprawić terminowość dostaw naszych urządzeń oraz jakość. Pierwszy cel osiągnęliśmy, nie tylko nadrobiliśmy zaległości w dostawach, ale też mamy nawet zapasy. Jakość też jest lepsza, chociaż do ideału jeszcze daleko. Teraz konieczne jest szukanie nowych rynków zbytu, bo spółka dzięki zmianom organizacyjnym oraz inwestycjom, produkuje więcej niż przed rokiem. - Chcemy się rozwijać, zwiększać produkcję, wprowadzać nowe urządzenia zaawansowane technologicznie, a to wymaga inwestycji. Tylko w najbliższych trzech latach nakłady mają wynieść ponad 14 mln EUR, czyli ponad 50 mln PLN - zdradza Gazecie Paruszewski. I dodaje, że już obecnie wielkość produkcji jest wyższa o ponad 20%, a w ostatnich miesiącach zakład przyjął ponad 30 osób.

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-1
reklama
reklama