Z.E. Omega z Krakowa planuje budowę własnego zakładu

Krakowski producent wiązek zainwestował w ubiegłym roku w nową niskociśnieniową wtryskarkę. - To specyficzne urządzenie, służące przede wszystkim do wykonywania konkretnych, dedykowanych wyrobów, związanych z bezpośrednimi potrzebami klientów – dlatego też jej uruchomienie jest całkowicie zależne od ich potrzeb. W związku z tym nasza firma jest już od dłuższego czasu na etapie zaawansowanych rozmów z naszymi klientami. Jesteśmy w stałym kontakcie z potencjalnymi zleceniodawcami – wyjaśnia Kacpr Gacek, współwłaściciel Z.E. Omega Sp. z o. o. - Wtryskarka niskociśnieniowa umożliwi nam poszerzenie oferty o wytwarzanie bardzo specyficznych złącz i przepustów kablowych na produkowanych wiązkach. Dzięki temu będziemy mogli zarówno rozwinąć współpracę z dotychczasowymi naszymi klientami, jak i dotrzeć do kolejnych – dodaje drugi z właścicieli, Ryszard Gacek. W grudniu 2011 r. firma poinformowała, że w ciągu najbliższych dwóch lat planuje budowę własnej hali produkcyjnej o powierzchni minimum 2.000 m2. Budowa zakładu ma zakończyć się w 2013 r. Aktualnie produkcja Z.E. Omega odbywa się na wynajmowanej powierzchni 400 m2. Jak informują właściciele 'nowa, własna hala produkcyjna znacznie zwiększy zarówno możliwości produkcyjne i magazynowe, jak i pozwoli po raz kolejny rozszerzyć zakres proponowanych usług. Wiązać się to także będzie ze wzrostem zatrudnienia w firmie, które w tej chwili wynosi 49 osób'. W ubiegłym roku krakowski producent rozbudował także obecny park maszynowy. W czerwcu 2011 r. uruchomiono linię do zalewania żywicą złącza elektrycznego, pracującego w systemach chłodzenia na statkach morskich. W chwili obecnej Z.E. Omega realizuje w ramach funduszy unijnych projekt „Rozwój i podniesienie konkurencyjności przedsiębiorstwa przez bezpośrednie wsparcie inwestycji w innowacyjne technologie”. Złożono też kolejny wniosek o dofinansowanie zakupu nowych maszyn i czekamy na decyzję w tej sprawie. Źródło: Opracowanie własne na podstawie artykułu pt. „Solidna marka na rynku wiązek” w Polskim Przemyśle.