© Orion
Przemysł elektroniczny |
Co nowego w podtoruńskim Orionie?
We wrześniu 2011 r. Orion działający od 5 lat w Crystal Parku powiadomił o zamiarze ratowania się przed drugą falą kryzysu na rynku zwolnieniem pracowników. Nadzieją na dalszy rozwój koncernu mają być nowe produkty: żarówki LED i przystawki STB.
- Pięć lat temu pierwsze telewizory opuściły naszą fabrykę, była to pierwsza sprzedaż w strefie ekonomicznej w Ostaszewie - powiedział podczas ubiegłorocznej konferencji Dariusz Łyjak, dyrektor Orion Electric Poland, japońskiej fabryki produkującej telewizory LCD i LED.
Najlepszy dla Oriona był 2008 rok. - Wyprodukowaliśmy około miliona telewizorów. A w 2009 roku zatrudnialiśmy 761 osób. Dziś ta liczba spadła do 550 - poinformował „Gazetę Pomorską” Dariusz Łyjak.
Światowy kryzys odbił się jednak także na rynku elektronicznym. Spadł popyt na telewizory, a co za tym idzie, zmniejszono produkcję w zakładach. We wrześniu władze ostaszewskiego Oriona wręczyły wypowiedzenia 23 pracownikom, co spowodowało powstanie związku zawodowego.
Nadzieją na lepsze mogą być tutaj nowe produkty, które Orion zamierza wprowadzić na rynek jeszcze w tym roku tj. żarówki LED i przystawki STB do dekodowania cyfrowego sygnału. Być może dzięki temu uda się utrzymać miejsca pracy.
Największym zagrożeniem dla stabilności finansowej polskiego zakładu, według dyrektora Łyjaka, są rosnące koszty transportu i energii oraz w malejący popyt na telewizory.
Jak informuje „Gazeta Pomorska”: 'w ciągu pięciu lat w fabryce wyprodukowano 3,5 mln telewizorów o łącznej wartości ponad 3 mld PLN. Są sprzedawane m.in. do Niemiec, Hiszpanii, Holandii, Węgier, Słowacji i Turcji. Udział eksportu wynosi ok. 96%'.