reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© skyscrapercity (for illustration purpose only)
Przemysł elektroniczny |

Poddostawca Sharpa z Ostaszewa na 'śmieciowych umowach'

W fabryce Tensho w łysomickiej podstrefie Pomorskiej Strefy Ekonomicznej montuje się komponenty do telewizorów LCD. Na etatach zatrudnionych jest tu około 220 osób, kolejne 100 stanowią pracownicy tymczasowi, którzy zdają sobie sprawę z niepewności sytuacji w jakiej się znajdują.

- Pracodawca w sierpniu zamierza nie przedłużyć nam umów o pracę, pożegnać i przyjąć ponownie, ale już jako pracowników tymczasowych – alarmują pracownicy. Zarobki przy produkcji w fabryce Tensho w Ostaszewie wynoszą około 1.386 PLN brutto. Wielu z zatrudnionych posiada umowy na czas określony, sukcesywnie do tej pory przedłużane. Sytuacja uległa jednak znacznemu pogorszeniu. Pracodawca preferuje 'wynajem' pracowników z agencji pracy tymczasowej, gdyż w razie przestoju w produkcji nie musi się martwić o ewentualne grupowe zwolnienia i odprawy. Ostateczna decyzja w sprawie planu nieprzedłużenia umów z pracownikami zapadnie około 20 sierpnia, informuje na łamach „Nowości” Joanna Falkowska, kierownik działu personalnego Tensho. Kierownictwo tłumaczy swoje zamierzenia faktem, że 22 sierpnia kończy się okres, w jakim zgodnie z ustawą antykryzysową przedsiębiorstwo mogło przedłużać okresowe umowy o pracę. 'Po tym czasie pracodawca ma zasadniczo dwa wyjścia: zawrzeć z pracownikiem umowę na czas nieokreślony, albo go pożegnać. Jeśli z powodów biznesowych nie zamierza skorzystać z pierwszej opcji (a na to wygląda, przynajmniej w stosunku do dużej części załogi w Tensho) jakimś rozwiązaniem jest zatrudnienie pracowników tymczasowych, z agencji', wyjaśnia redakcji Falkowska. Problem może dotyczyć też innych fabryk japońskich w Ostaszewie. Ostatnio informowaliśmy o Sharpie, który staje przed podobnym dylematem. Źródło: Dziennik Toruński „Nowości”

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 26 2024 09:38 V22.4.33-2
reklama
reklama