reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Bitron
Przemysł elektroniczny |

Pracownicy Bitronu obawiają się przeniesienia produkcji do Chin

Jeśli pracownicy sosnowieckiego Bitronu nie otrzymają gwarancji zatrudnienia dojdzie do strajku. Nic dziwnego, w zakładzie aż huczy od plotek – załoga obawia się przeniesienia produkcji z Polski do Chin.

700-osobowa załoga i dyrekcja  włoskiej firmy Bitron w Sosnowcu czekają na mediatora,  który ma załagodzić spór. Za podjęciem strajku kilkanaście dni temu opowiedziała  się w zorganizowanym referendum większość pracowników. Związkowcy żądają gwarancji zatrudnienia dla pracowników,  którym kończą się terminowe umowy o pracę. - Nie chodzi nam o pieniądze. Walczymy o utrzymanie miejsc pracy -  twierdzi przewodnicząca zakładowej Solidarności Izabella Będkowska.  Na czas określony zatrudnionych jest większość pracowników. Problem w tym, że według związku duża część umów wygasa już w lipcu. O tym, że cięcia kadrowe są realne, świadczyć mają warunki zezwolenia  na działalność w specjalnej strefie inwestycyjnej, podaje „Rzeczpospolita”. Bitron ma bowiem zgodnie z umową zagwarantować zatrudnienie na poziomie 500 osób na koniec 2012 r. Oznaczałoby to redukcję 200 stanowisk pracy. Póki co dyrekcja uspokaja, że nie ma w planach redukcji zatrudnienia, jednak wszystko zależy od sytuacji ekonomicznej i liczby zleceń. Dodatkowo załoga z Sosnowca obawia się możliwości przeniesienia produkcji do Chin. 'Dyrekcja zaprzecza twierdząc, że to  jeden z klientów Bitronu zrezygnował z dalszej współpracy znajdując  chińskiego poddostawcę', informuje „Rzeczpospolita”. - Nie mamy planów przeniesienia zakładu do  innego kraju. Liczymy, że sytuacja rynkowa i dyscyplina w kosztach nie zmusi nas do tego w przyszłości - poinformował przedstawiciel Bitronu. Obecnie obie strony czekają na mediatora, który ma pomóc w zażegnaniu sporu i nie dopuścić do strajku pracowników. Źródło: Rzeczpospolita

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-2
reklama
reklama