Trzęsienie ziemi w Japonii odbije się na rynku DRAM/NAND

Zgodnie z informacjami płynącymi z lokalnych źródeł i analiz dokonanych przez DRAMeXchange w związku z katastrofą trzęsienia ziemi w Japonii przestała funkcjonować podstawowa elektrownia jądrowa w północno-wschodniej Japonii. Mieszkańcy z okolic Fukushima zostali ewakuowani. Zasilanie w północno-wschodniej Japonii stało się ogromnym problemem. Począwszy od 14 marca, funkcjonowanie strefy przemysłowej w północno-wschodniej części kraju będzie poważnie zagrożone i oczekuje się ograniczenia lub stałych przerw w dostawie prądu w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Ograniczenia możliwości produkcyjnych w strefie odciętej od prądu dotkną producentów płytek krzemowych tj. Shin-Etsu Semiconductor i SUMCO. W rezultacie dostawy płytek krzemowych znacząco się zmniejszą, co bezpośrednio wpłynie na produkcję półprzewodników na całym świecie. Zgodnie z DRAMeXchange, Shin-Etsu Semiconductor przede wszystkim dostarcza płytki krzemowe w rozmiarze 12", a 95% z nich przeznaczona jest dla przemysłu półprzewodnikowego. Shin-Etsu Semiconductor jest głównym dostawcą płytek krzemowych do Elpidy i Toshiby. Japońskie firmy półprzewodnikowe poddają ocenie obecną sytuację na rynku. Na razie firmy nie deklarują jak duży wzrost cen czeka na graczy w sektorze elektronicznym. Produkcja NAND przez Toshibę została dotknięta brakiem dostaw materiałów i surowców niezbędnych do produkcji. Najbardziej ucierpiał zakład produkcyjny w Prefektura Iwate; szkody w zakładzie w Kandai oceniono na niewielkie. Zgodnie z raportem SanDisk, w Fab3 i Fab4 w związku z katastrofą wstrzymano produkcję, jednak żaden pracownik nie został ranny. Na podstawie wcześniejszych doświadczeń, DRAMeXchange uważa, że ​​producenci po ocenie szkód na liniach produkcyjnych i w wyposażeniu, dokonają niezbędnych napraw i będą w stanie odbudować swoje moce produkcyjne. Chociaż ogólna produkcji półprzewodników nie została poważnie dotknięta, wznowienie produkcji i odbudowanie łańcucha dostaw zajmie producentom najwięcej czasu. O ile sama naprawa maszyn i sprzętu w zakładach nie powinna sprawić producentom wielkich kłopotów, o tyle cały świat odczuje braki w dostawach wywołane przestojem w produkcji u największych dostawców.