BAE Systems
Przemysł elektroniczny |
Potentaci w przetargu samolotowym kuszą inwestycjami
Walka o kontrakt na samoloty szkoleniowe dla armii za 1,5 mld zł nabiera tempa. Faworyci: BAE Systems i Korean Aerospace Industries, kuszą inwestycjami w Polsce – podaje „Rzeczpospolita”.
– Sprzedaż samolotu polskim Siłom Powietrznym traktujemy jako początek szerszej współpracy między pilotami polskimi i angielskimi RAF, a także możliwość włączenia polskich wojskowych firm lotniczych do tworzenia bazy serwisowej w Polsce oraz uczestnictwa w programach modernizacji hawka AJT w przyszłości – deklaruje Peter Anstiss z zarządu BAE Systems.
‘David Burgess, dyrektor ds. rozwoju korporacyjnego biznesu BAE Systems w Polsce, widzi możliwość rozszerzenia współpracy o pomoc w sprzedaży i promocję za granicą wyrobów polskiej zbrojeniówki, np. samobieżnych haubic i innego ciężkiego sprzętu z Huty Stalowa Wola. Podobnie może być w przemyśle morskim czy energetyce jądrowej, w której kompetencje ma bliski partner BAE Systems – Rolls-Royce’.
Korean Aerospace Industries także rozważa inwestycje w Polsce.
– Pracujemy nad polonizacją naszych technologii i budujemy kontakty z polskim przemysłem zbrojeniowym, np. Wojskowymi Zakładami Lotniczymi w Bydgoszczy. Już określiliśmy warunki umożliwiające samoobsługę i serwisowanie maszyn przez polskie Siły Powietrzne. Wybór koreańskiego samolotu może otworzyć drzwi dla strategicznych stosunków z Koreą i koreańskimi firmami, które bacznie się przyglądają postępom tego przetargu – podkreśla Jae Nam Lee, menedżer firmy na Europę.
W grze o największe obecnie zamówienia armii liczy się też włoska Alenia Aermacchi, czeska Aero Vodochody oraz skandynawska Patria.
Źródło: Rzeczpospolita