Pożar w Kalifornii wstrzymuje produkcję baterii
Pożary, które szaleją w Los Angeles i okolicach miasta spowodowały przerwanie dostaw baterii. Wszystko z powodu zajęcia się ogniem jednej z największych na świecie fabryk baterii litowych w Moss Landing Vistra w Kalifornii.
Pożar wybuchł w największym na świecie magazynie baterii litowych w czwartek 16 stycznia w hrabstwie Monterey w Kalifornii. W jego następstwie ewakuowano cały personel pracujący w zakładzie.
"Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona, śledztwo zostanie wszczęte po ugaszeniu ognia" – powiedziała rzeczniczka firmy Jenny Lyon.
Władze stanowe nakazały mieszkańcom pozamykanie okien i baczną obserwację wydarzeń. Ewakuowano i zamknięto też odcinek autostrady numer 1, która przebiega obok fabryki. Służby ratunkowe zdecydowały o niepodejmowaniu działań i wypaleniu się pożaru. Wszystko ze względu na zbyt duże ryzyko związane z gaszeniem pożarów baterii litowych wodą.
To nie pierwszy raz, kiedy w obiekcie, który został rozbudowany w 2023 roku szaleje pożar. Poprzedni miał miejsce w 2022 r. Każdy kolejny pożar w fabryce akumulatorów i baterii litowo-jonowych rodzą pytania dotyczące protokołów bezpieczeństwa i skuteczności środków zapobiegania pożarom w fabrykach tego typu.