Amerykanie kupili licencję na polski wynalazek
Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej opracowali innowacyjne urządzenie do sortowania regolitu (warstwa księżycowego pyłu i skały), które może odegrać kluczową rolę w budowie infrastruktury na Srebrnym Globie. Rozwiązanie to zostało stworzone przez zespół kierowany przez dr. hab. inż. Damiana Pietrusiaka, prof. PWr, przy współpracy z wrocławską firmą Four Point. Licencję na wykorzystanie wynalazku zakupiła już amerykańska firma Astroport Space Technologies.
Urządzenie powstało jako element projektu przygotowania lądowiska na Księżycu, realizowanego na zlecenie NASA przez Astroport Space Technologies. Kluczowym założeniem projektu było wykorzystanie miejscowych zasobów (tzw. ISRU, czyli In-Situ Resource Utilization) do tworzenia infrastruktury księżycowej. Regolit, odpowiednio przetworzony, ma służyć jako materiał budowlany do produkcji płyt i cegieł, które mogą być wykorzystane m.in. do budowy lądowisk.
Astroport opracował już technologię spiekania drobnych cząstek regolitu, nazywaną Lunatron Bricklayer. Przed przetworzeniem materiał wymaga jednak dokładnego przesiewania, aby oddzielić drobne ziarna od większych fragmentów. To właśnie tę potrzebę rozwiązuje polski wynalazek.
“W warunkach ziemskich do takiego procesu sortowania wykorzystujemy wodę, powietrze albo po prostu korzystamy z grawitacji. To nie są rozwiązania, które możemy brać pod uwagę na Księżycu – ze względu na brak dostępu do wody czy też brak atmosfery” – tłumaczył dr hab. inż. Damian Pietrusiak, prof. uczelni z Katedry Konstrukcji Badań Maszyn i Pojazdów na Wydziale Mechanicznym.
Urządzenie opracowane na Politechnice Wrocławskiej wykorzystuje siłę odśrodkową do sortowania regolitu. Jego działanie jest niezależne od grawitacji, co pozwala na stosowanie go nie tylko na Księżycu, ale także na innych planetach czy asteroidach.
Rozwiązanie opracowali dr hab. Damian Pietrusiak wraz z dr. hab. Przemysławem Moczko i dr. inż. Jakubem Wróblem. Wynalazek jest chroniony zgłoszeniem patentowym pod nazwą „Wirnik separatora odśrodkowego i sposób przesiewania materiałów sypkich w separatorze odśrodkowym”.
“Nasz separator ma odśrodkowy wirnik, co jest oczywiście rozwiązaniem na pierwszy rzut oka podobnym do wielu innych. Nowością jest to, że zintegrowaliśmy bęben ze spiralą w środku. W środku obracającego się stożkowego bębna znajduje się spirala, także się obracająca, z tą samą prędkością. Dzięki temu większe cząstki regolitu trafią na spiralę i przebędą na niej całą ścieżkę, aż na dół sortera. Natomiast te drobne zostaną wyrzucone na ściany stożka i poprzez niewielkie otwory w jego powierzchni trafią do zbiornika na zewnątrz” – opowiada prof. Pietrusiak.