reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Melexis
Przemysł elektroniczny |

Starzenie się komponentów: To nieuniknione, więc bądź przygotowany

„To nieuniknione, trzeba tylko zdać sobie z tego sprawę. Pierwszą rzeczą jest to, że musisz mieć świadomość, iż to się stanie, czy tego chcesz czy nie.” Tak mówi Ronny Nietzsche z Rochester Electronics, zapytany o najważniejszą rzecz, o której należy pamiętać, jeśli chodzi o starzenie się komponentów i ich dezaktulizację.

Ronny Nietzsche z Rochester Electronics podzielił się z Evertiqiem swoimi spostrzeżeniami na temat wyzwań związanych ze starzeniem się komponentów w przemyśle elektronicznym. Pierwszy krok może wydawać się bardzo prosty, uznając, że starzenie się nastąpi. Niestety, nie jest to takie proste. Podkreślił również, że nie chodzi o zapobieganie starzeniu się, ale raczej o łagodzenie i kontrolowanie ryzyka w jak największym stopniu.

„To nieuniknione. Jeśli masz produkt, który żyje dłużej niż rok lub dwa lata, z pewnością doświadczysz takiego scenariusza. Jeśli jednak wiesz, że tak się stanie, to w jaki sposób możesz spróbować złagodzić i kontrolować ryzyko? Myślę, że z takim podejściem można zajść całkiem daleko” – powiedział Ronny Nietzsche w rozmowie z Evertiqiem.

Ale o czym tak naprawdę mówimy? Przestarzałość zapasów ma miejsce, gdy element, taki jak komponent, zaczyna zbliżać się do końca cyklu życia produktu. W przypadku komponentu elektronicznego ma to miejsce, gdy nie jest on już dostępny u oryginalnego producenta zgodnie z pierwotną specyfikacją. W najgorszym przypadku może to wymagać kosztownego przeprojektowania oraz nowych testów i kwalifikacji, aby przywrócić produkt na rynek. I jak wspomina Nietzsche, nie chodzi o to, by próbować zapobiegać dezaktualizacji, ale zamiast tego skupić się na łagodzeniu i kontrolowaniu ryzyka.

„Już na etapie projektowania zespół badawczo-rozwojowy musi uwzględnić starzenie się produktów w swoich działaniach” – wyjaśnia Nietzsche. Sugeruje on, że firmy powinny uwzględnić strategię dotyczącą starzenia się produktów w taki sam sposób, jak robią to w przypadku kosztów produkcji i ponownego wykorzystania. „Mamy projektowanie pod kątem produkcji, projektowanie pod kątem kosztów i projektowanie pod kątem ponownego użycia” – mówi. „Ale dlaczego nie ma pomysłu na projektowanie pod kątem starzenia się?”.

Innymi słowy, chodzi o uwzględnienie przestarzałości na różne sposoby tak wcześnie, jak to możliwe, już na etapie projektowania.

Nietzsche ostrzega przed podejmowaniem decyzji projektowych, które mogą prowadzić do późniejszych problemów. „Po co wybierać zestaw projektowy, który blokuje nas przy każdej najmniejszej przeciwności? Możesz być w stanie akceptować wysoki poziom ryzyka w jednym aspekcie, ale po co narażać się na ryzyko we wszystkich aspektach?”. Zamiast tego zachęca do tworzenia zrównoważonych rozwiązań, a nie najszybszych lub najtańszych.

Według Nietzschego głównym wyzwaniem jest to, że firmom często brakuje skutecznych procedur radzenia sobie ze starzeniem się komponentów. Nawet jeśli istnieje świadomość, niekoniecznie oznacza ona, że firma wdrożyła wystarczająco skuteczne rozwiązania, aby sobie z tym poradzić. „To nie jest wina żadnej jednostki, to systemowa porażka” - wyjaśnia. Komunikacja na temat tych problemów powinna po prostu odbywać się we wszystkich firmach w sposób jawny i klarowny.

Podkreśla on również znaczenie priorytetyzacji ryzyka.

„Trzeba być uczciwym wobec własnego projektu i jego słabości. Nie wszystko może być idealne i większość inżynierów ds. rozwoju zdaje sobie z tego sprawę”.

Nietzsche zwraca uwagę, że firmy powinny działać proaktywnie, a nie reaktywnie, ponieważ radzenie sobie z przestarzałymi rozwiązaniami wymaga połączenia przygotowań i praktycznych działań.

Zdaniem specjalisty niezwykle istotne jest również proste wyciąganie wniosków z przeszłych kryzysów i uwzględnianie ich w przyszłych strategiach.

 Każdy kryzys uczy nas czegoś nowego, ale historia pokazuje również, że te same problemy mają tendencję do powtarzania się. Ważne jest, aby nie tylko wyciągać wnioski z kryzysów, ale także zadbać o to, by lekcje te były przekazywane kolejnym pokoleniom w firmie.

Dzięki swojemu doświadczeniu i wnikliwości Nietzsche zachęca branżę elektroniczną do myślenia długoterminowego i włączenia zarządzania przestarzałością do wszystkich etapów rozwoju produktu, aby zapewnić zrównoważone i udane produkty nawet na zmieniającym się rynku. 

Zgodnie z tym, o czym opowiedział Nietzsche działa cały Rochester Electronics. Już 24 października, podczas Evertiq Expo w Warszawie, będzie można posłuchać prelekcji Jarosława Klofczyńskiego, Regional Sales Manager NEE w Rochester Electronics, który podzieli się swoją wiedzą na ten temat, a także zdradzi, jak zminimalizować wpływ starzenia się komponentów.


reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
© 2024 Evertiq AB September 30 2024 07:16 V23.1.18-1